Meldujemy tym, którzy polegli w grudniu 1970 r., że my także jesteśmy gotowi stawać w obronie godności ludzkiej i wolności - powiedział dziś rano w Gdyni podczas obchodów 43. rocznicy Grudnia '70 prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński (na zdjęciu).
_ - Jesteśmy gotowi bronić sprawiedliwości i prawdy. I jesteśmy gotowi tymi wartościami kierować się w naszym życiu i służbie. I w ten sposób możemy wypełnić ten niezapisany testament w grudniu 1970 roku _ - mówił szef IPN.
Uroczystości z okazji tragicznych wydarzeń sprzed 43 lat rozpoczęły się o godz. 6 rano przed Pomnikiem Ofiar Grudnia 1970, nieopodal stacji Szybkiej Kolei Miejskiej Gdynia Stocznia, gdzie padły pierwsze strzały do idących do pracy robotników. Odczytano apel poległych, a przed monumentem złożono wieńce i wiązanki kwiatów. Kompania Marynarki Wojennej oddała trzy salwy honorowe. Modlitwę w intencji ofiar Grudnia'70 poprowadził metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
_ - Historia Grudnia '70 niewiele nas nauczyła. Nie nauczyła nas, że aby wygrać, trzeba walczyć, a jeśli się walczy to czasem trzeba ponosić ofiary. Dopóki tego nie zrozumiemy, będziemy pracować na śmieciowych warunkach w kraju, który swoich obywateli traktuje przedmiotowo _ - powiedział w przemówieniu przed pomnikiem przewodniczący międzyzakładowej komisji _ Solidarności _ Stoczni Gdynia Roman Kuzimski.
- Zdaniem związkowca _ dzisiejsze społeczeństwo nie chce walczyć o swoje, boi się ponosić ofiary _. _ A przecież wtedy groziło o wiele więcej niż dzisiaj _ - dodał.
_ - Nasi grudniowi bohaterowie uczą nas, że o swoje trzeba walczyć, że nie zbudujemy lepszego państwa, jeżeli nasza aktywność ogranicza się jedynie do oglądanie telewizji i wpisywania komentarzy w internecie _ - podkreślił Kuzimski.
Podczas uroczystości przed pomnikiem kilkudziesięciu kibiców Arki Gdynia i Lecha Poznań odpaliło race i skandowało m.in. _ Cześć i chwała bohaterom _, _ Norymberga dla komuny _. Mieli też transparenty m.in. z napisem _ Śmierć wrogom ojczyzny _.
Druga część gdyńskich uroczystości będzie miała miejsce po południu i rozpocznie się mszą w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, której uczestnicy przejdą później przed Pomnik Ofiar Grudnia '70 przed Urzędem Miasta, gdzie również złożone zostaną kwiaty i odczytany będzie apel poległych. W pobliżu pomnika czynna będzie przygotowana przez Biuro Edukacji Publicznej gdańskiego oddziału IPN oraz gdańską ASP plenerowa wystawa pt. _ Grudzień 1970 w Gdyni _.
W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. Aby stłumić protesty, władze zezwoliły milicji i wojsku na użycie broni. Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby (w tym 18 w Gdyni, a 16 w Szczecinie), a ponad 1160 zostało rannych.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Dowód na to, że III RP to kontynuacja PRL" Skandalicznym nazwali politycy PiS ogłoszony wyrok w sprawie Grudnia '70. | |
Po prawie 20 latach jest wyrok za masakrę Jeden z główny oskarżonych został uniewinniony, a dwaj wojskowi dostali wyroki. | |
Strzelali do robotników. Tylko 3 usłyszy wyrok Dziś ma nastąpić zakończenie procesu w sprawie masakry robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku. |