Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Francja: napad na księcia saudyjskiego

0
Podziel się:

Choć od napadu na księcia z Arabii Saudyjskiej upłynął już jeden dzień, policja nic nie wie o sprawcach.

Francja: napad na księcia saudyjskiego
(Pablo Ibazes/Flickr)

Francuska policja wciąż poszukuje sprawców zuchwałego napadu na goszczącego w Paryżu księcia z Arabii Saudyjskiej. Napastnikom udało się ukraść 250 tysięcy euro oraz liczne poufne dokumenty.

Choć od napadu na księcia z Arabii Saudyjskiej upłynął już jeden dzień, policja nic nie wie o sprawcach. Można o nich powiedzieć tylko jedną rzecz - wykazali się profesjonalizmem, zuchwałością i zimną krwią.

Do napadu doszło, gdy liczący 13 samochodów konwój z księciem i jego świtą jechał w kierunku lotniska Le Bourget. Na wjeździe na autostradę zajechały mu drogę dwa samochody, z których wysiadło ośmiu uzbrojonych mężczyzn. Opanowali oni pierwszy z trzynastu pojazdów i odjechali nim, zabierając trzy znajdujące się w nim osoby jako zakładników.

Później, policja znalazła spalony samochód, a zakładnicy zostali szybko uwolnieni. Podczas napadu nie oddano ani jednego strzału.

Śledczy zastanawiają się, jaki mógł być prawdziwy cel złodziei. Suma 250 tysięcy euro wydaje się dość skromna w stosunku do zastosowanych przy napadzie środków. Dlatego policja podejrzewa, że mogło chodzić o przechwycenie tajnych dokumentów o charakterze gospodarczym, lub nawet dokumentów kompromitujących goszczącego w Paryżu księcia.

Czytaj więcej w Money.pl
Firma z Unii otworzy park rozrywki na Krymie De Villiers, założyciel Ruchu na rzecz Francji, spotkał się w czwartek w Jałcie, na Krymie, z Putinem.
Gospodarczy kryzys Francji. Co ze strefą euro? Deficyt budżetowy będzie wyższy niż zakładano i wyniesie 4, a nie 3.8 procent PKB.
Francja dostarczy broń irackim Kurdom Francja już od kilku dni prowadzi działania na rzecz wsparcia zdolności operacyjnych sił zaangażowanych przeciwko Państwu Islamskiemu.
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)