Do skarbówki trafił już pierwszy wniosek o ściganie serwisu internetowego naruszającego prawa autorskie - pisze _ Puls Biznesu _. Stowarzyszenie Dystrybutorów Programów Telewizyjnych _ Sygnał _, zgodnie z zapowiedziami, próbuje ukrócić piractwo internetowe rękami fiskusa.
Pomysł, polega na tym, żeby w walce z serwisami czerpiącymi korzyści z łamania praw autorskich wykorzystać przepisy o praniu brudnych pieniędzy. Stowarzyszenie _ Sygnał _ uważa, że mają one zastosowanie również w przypadku serwisów czerpiących zyski z rozszczepienia sygnału telewizyjnego.
Gazeta dodaje, że - zdaniem _ Sygnału _ - dochody z tego źródła mają przestępczy charakter. Przeciwdziałać im powinien odpowiedni organ - Główny Inspektor Informacji Finansowej - odpowiadający za monitoring przepływów finansowych, aby przeciwdziałać próbom legalizacji tych środków. _ _
_ Puls Biznesu _ zauważa jednak, że ten pomysł na ściganie piratów, może nie zadziałać. Ministerstwo Finansów twierdzi bowiem, że w kompetencjach GIIF _ nie leży ściganie takich przestępstw jak kradzież czy rozszczepiania sygnału telewizyjnego _.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Boni ugiął się pod presją artystów. Połowicznie Nie planujemy zmian w projekcie nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. | |
Nowy sposób na piratów internetowych Program ma stawiać na edukację, a nie karanie internetowych piratów. | |
Kontrola fiskusa. Podatnik ma tydzień na... Przedsiębiorca ma 7 dni na skorygowanie ewentualnych błędów, zanim w siedzibie jego firmy pojawi się z wizytą kontrolną pracownik urzędu skarbowego. |