Sąd Najwyższy Włoch uniewinnił w piątek projektantów mody Domenico Dolce i Stefano Gabbanę, skazanych wcześniej przez sądy niższej instancji za oszustwa podatkowe. - _ Zawsze byliśmy uczciwymi ludźmi, niech żyją Włochy _ - tak skomentowali oczyszczenie z zarzutów.
Aktualizacja 20:04
Sąd uznał, że Dolce i Gabbana nie dopuścili się oszustw podatkowych, i uchylił wyrok półtora roku więzienia. Kara ta została wymierzona znanym na całym świecie stylistom, właścicielom wielkiego imperium mody, przez sąd apelacyjny w maju tego roku. Skazani wtedy zostali za ukrycie przed włoskim fiskusem 200 milionów euro poprzez założenie spółki w Luksemburgu. W styczniu 2013 roku sąd pierwszej instancji w Mediolanie skazał ich na 1 rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności, ale styliści odwołali się od tego wyroku.
Obaj zapewnili po piątkowym orzeczeniu Sądu Najwyższego, że byli pewni takiego właśnie rozstrzygnięcia. _ Zawsze byliśmy uczciwymi ludźmi, co przyznał włoski wymiar sprawiedliwości, jesteśmy bardzo z niego dumni _ - oświadczyli projektanci w wydanej nocie.
Ich obrońca Massimo Dinoia mówił, że z wcześniejszego wyroku skazującego sądu apelacyjnego wynika, że przestępstwem jest już sam transfer spółki do kraju, w którym panują bardziej korzystne zasady płacenia podatków. Włoscy parlamentarzyści zastanawiają się, kto zadośćuczyni stylistom straty, jakie ponieśli w rezultacie oskarżenia ich i postawienia przed sądem.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
W kosmos zabierze risotto i ekspres do kawy Samantha Cristoforetti przed rozpoczęciem swej misji o nazwie Futura 23 listopada uczestniczyła w przygotowaniu menu dla niej i dla jej kolegów z ISS. | |
Manifestacje Włochów przeciwko imigrantom Tysiące osób we włoskich miastach wzięły udział w demonstracjach przeciw nielegalnym imigrantom, zorganizowanych przez partie prawicowe z Ligą Północną na czele. Doszło do przepychanek z uczestnikami kontrmanifestacji przeciw rasizmowi i ksenofobii. | |
Włochy i Chiny zacieśniają współpracę Serię porozumień podpisano w związku z pierwszą wizytą premiera Chin Li Keqianga w Rzymie, po jego rozmowach z szefem włoskiego rządu Matteo Renzim. |