Zdania są podzielone w kwestii czy odpis podatkowy dla kościołów spełni oczekiwania. Nowy system dofinansowania wspólnot religijnych miałby zacząć działać od przyszłego roku.
Zamiast Funduszu Kościelnego każdy podatnik sam zdecydowałby jakiemu kościołowi oddać pół procent swojego podatku.
Jedni mówią wprost - to nie jest rozwiązanie problemu. - _ Każdy powinien finansować to do czego sam należy, ja finansuję, daję na tacę _ - mówi ekonomista Robert Gwiazdowski. - _ Państwo powinno się rozliczyć z Kościołem za to co mu komuniści ukradli i wtedy zlikwidować jakiekolwiek, dodatkowe świadczenia _ - dodaje. Ale takie rozwiązania są stosowane w wielu krajach. Niektórzy poszliby jeszcze dalej, mówi ekonomista Andrzej Sadowski.
- _ Przyznając prawo obywatelom, żeby mogli decydować do półtora procent, a moim zdaniem powinno być rozszerzone do 100 procent tego co płacimy _ - komentuje ekonomista.
Nowy system nie bierze jednak pod uwagę, że wiele osób nie zdecyduje się na odpis, przeważyć może lęk przed formalnościami, mówi wicedyrektor Caritas Polska, ksiądz Marcin Brzeziński.
- _ Myślę o emerytach, rencistach, choć mogą, to często nie odpisują ze względu na to, że są rozliczani przez ZUS _ - twierdzi wicedyrektor Caritas Polska.
Właśnie doświadczenie organizacji pożytku publicznego powinno być szczególnie ważne dla rządu pracującego nad nowymi rozwiązaniami.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Wybór głowy kościoła niezgodny z prawem? Zdaniem metropolity Cyryla sposób, w jaki dokonano wyboru trzech kandydatów, nie był zgodny z regulaminem cerkiewnym. | |
| Biskupi zgadzają się na pigułkę "po" Medykamenty, które powodują śmierć embrionu, w dalszym ciągu nie mogą być stosowane - zastrzegła Konferencja Episkopatu. | |
| Nawet PiS nie chce więcej pieniędzy dla Kościoła Z rozwiązania Michała Boniego zadowolona jest tylko koalicja. Wszystkie partie opozycyjne krytykują odpis podatkowy na Kościół. |