Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czechy: specjalna sesja parlamentu przesądzi o wcześniejszych wyborach

0
Podziel się:

Prezydent Zeman zapowiedział, że jeśli 20 sierpnia dojdzie do rozwiązania Izby Poselskiej, rozpisze przedterminowe wybory na koniec października.

Czechy: specjalna sesja parlamentu przesądzi o wcześniejszych wyborach
(justindc/CC BY-NC-SA 2.0/Flickr)

W Pradze trwa nadzwyczajna sesja parlamentu w sprawie rozpisania przedterminowych wyborów. Głosowanie zaplanowano na 20 sierpnia.

Odrzucono wniosek prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS), aby przełożyć je na 3 września.Prawica obawia się, że po rozwiązaniu Izby Poselskiej zdominowany przez lewicę Senat zawetuje większość ustaw zatwierdzonych przez deputowanych Izby Poselskiej, których Izba nie będzie już mogła ponownie przeforsować. Po samorozwiązaniu Izby najwyższą władzą ustawodawczą będzie bowiem Senat, wybierany na 6 lat, który zgodnie z konstytucją może na wniosek rządu wydawać dekrety z mocą ustawy w sprawach pilnych, z wyjątkiem regulacji dotyczących budżetu, konstytucji, ordynacji wyborczej i umów międzynarodowych.

Szef klubu parlamentarnego ODS Marek Benda ostrzegł, że _ w przypadku samorozwiązania Izby Poselskiej nastąpi koncentracja władzy - lewicowego Senatu, prezydenta i sprzyjającego mu rządu _.

Szef bezpartyjnego rządu ekspertów Jirzi Rusnok, który 7 sierpnia nie uzyskał w parlamencie wotum zaufania i 13 sierpnia złożył dymisję na ręce prezydenta Milosza Zemana, ale pełni swoją funkcję do czasu sformowania nowego gabinetu, zapewnił jednak w wywiadzie dla czeskiej telewizji publicznej, że po rozwiązaniu Izby nie będzie przedkładał Senatowi nowych wniosków.

Tymczasem prezydent Zeman powiedział dziennikowi czeskich komunistów _ Halo Noviny _, że jeśli 20 sierpnia dojdzie do rozwiązania Izby Poselskiej, rozpisze przedterminowe wybory na 25-26 października. Zeman nie wykluczył, że jeśli wybory wygra socjaldemokracja, zaakceptuje rząd z cichym poparciem komunistów. Za największe niebezpieczeństwo uznał natomiast koalicję socjaldemokratów z centrowym ugrupowaniem TOP 09, które wchodziło w skład poprzedniego, centroprawicowego rządu Petra Neczasa.

Czeska socjaldemokracja od wielu miesięcy prowadzi w sondażach przedwyborczych. Na piątkowej konferencji prasowej lider Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD) Bohuslav Sobotka wyraził przekonanie, że jeśli CSSD uzyska w przedterminowych wyborach co najmniej jedną trzecią głosów, mogłaby stworzyć mniejszościowy rząd z cichym poparciem Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCM). Czeska lewica przyjęła w latach 90. tzw. postanowienie bohumińskie zakazujące jej współpracy z komunistami.

Głosowanie w sprawie przedterminowych wyborów zainicjowały CSSD i KSCM. Po rozłamie w szeregach centroprawicy, która 7 sierpnia nie głosowała jednomyślnie przeciw rządowi Jirzego Rusnoka, inicjatywę w tej sprawie poparł również wchodzący w skład poprzedniej koalicji rządowej ruch TOP 09. Za przedterminowymi wyborami opowiedziało się także opozycyjne ugrupowanie Sprawy Publiczne (VV).

Inicjatywa czterech ugrupowań ma duże szanse powodzenia, gdyż wspomniane partie mogą liczyć na poparcie 126 deputowanych. Według konstytucji do samorozwiązania 200-osobowej Izby Poselskiej potrzeba głosów co najmniej trzech piątych jej członków. Głosowanie w tej sprawie, planowane początkowo na 16 sierpnia, przesunięto na 20 sierpnia, ponieważ obawiano się, że przed nadchodzącym weekendem zwolennicy samorozwiązania nie mieliby wystarczającej liczby głosów.

Czytaj więcej w Money.pl
Przedłuża się polityczny pat w Czechach W ubiegłym tygodniu rząd nie uzyskał wotum zaufania w parlamencie.
Pyrrusowe zwycięstwo czeskiego rządu Mimo że gabinet poda się do dymisji, będzie nadal sprawował władzę, bo prezydent nie wyznaczy na razie nowego szefa rządu.
Prezydent prosi o poparcie dla rządu Zeman przyznał, że Czechy znajdują się w centrum kryzysu politycznego. Podkreślił jednak, że saldo dotychczasowych decyzji rządu Rusnoka jest pozytywne.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)