Filipińska policja aresztowała osiem osób podejrzanych o przynależność do szajki, która wykorzystywała dzieci do zdobywania przez internet sekstaśm od obcokrajowców pedofilów, a następnie szantażowała ich, wymuszając od nich pieniądze.
_ Gang, któremu przewodziła kobieta, wykorzystywał dzieci do zachęcania obcokrajowców do aktów seksualnych, a następnie szantażował ich, grożąc opublikowaniem w internecie nagrań przedstawiających te akty _ - oświadczył szef policyjnej jednostki do walki z cyberprzestępczością Gilbert Sosa.
O sprawie informuje agencja Reutera.
Podczas policyjnej obławy przeprowadzonej w dwóch miejscowościach na północy kraju funkcjonariusze znaleźli pięcioro dzieci uczestniczące w tym procederze. Zeznały one, że płacono im 70 tys. peso (ok. 1,6 tys. USD) za trzy dni _ pracy _, polegającej na rozmawianiu przez internet z obcokrajowcami i nakłanianiu ich do aktów seksualnych.
Policja działała m.in. w oparciu o kilkadziesiąt skarg z Hongkongu i Singapuru, których autorzy załączyli m.in. adresy IP komputerów członków szajki.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Dojdzie do kasacji wyroku ws. Mariusza T? Pełnomocnik skazanego złożył skargę na orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, który w kwietniu uznał, że T. jest osobą zagrażającą innym. | |
Korwin-Mikke: "Nie zachęcałem do gwałtów" Prokuratura nie doszukała się znamion przestępstwa w kontrowersyjnych wypowiedziach europosła. | |
Papież Franciszek ostro o pedofilii w Kościele Czyny te nazwał _ trądem _ i podkreślił, że problem dotyka także biskupów i kardynałów. |