Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Cenzura w Iranie. Kolejne ograniczenia dla internautów

0
Podziel się:

Przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei wydał fatwę (oficjalną opinię), która zakazuje nieznajomym mężczyznom i kobietom czatowania w sieci. Cenzura w Iranie.

na zdj. Ali Chamenei
na zdj. Ali Chamenei (sajed.ir/GDFL/Wikipedia)

Przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei wydał fatwę (oficjalną opinię), która zakazuje nieznajomym mężczyznom i kobietom czatowania w sieci - poinformowały dzisiaj irańskie media, powołując się na stronę internetową ajatollaha.

Fatwa była odpowiedzią na pytanie skierowane do Chameneia na jego stronie internetowej www.khamenei.ir._ - Zważywszy na amoralność, która często temu towarzyszy, jest to (czatowanie) zakazane _ - cytuje opinię ajatollaha telewizja Al-Arabija na swej stronie internetowej.

Fatwę wydano w kilka dni po zablokowaniu przez irańskie władze popularnej aplikacji WeChat, która umożliwia użytkownikom smartfonów wejście do mediów społecznościowych.

Władze w Teheranie, jak pisze Al-Arabija, są wyczulone na sieci społecznościowe i zablokowały dostęp do wielu takich serwisów w internecie, w tym do Facebooka i Twittera. Serwisów tych używali aktywiści opozycji do organizowania protestów po wyborach prezydenckich w roku 2009, których wyniki były kontestowane.

Niemniej wielu irańskich użytkowników internetu próbuje obejść cenzurę, korzystając z tzw. serwerów pośredniczących (ang. proxy). Jak na ironię, jak pisze Al-Arabija, wielu irańskich oficjeli, w tym prezydent Hasan Rowhani, jest aktywnych na Facebooku i Twitterze.

Rowhani, który jest bardzo aktywny na Twitterze (ma 163 000 obserwujących), przyrzekł złagodzenie działania władz w sferze życia prywatnego obywateli.

W listopadzie minister kultury i orientacji islamskiej Ali Dżanati powiedział państwowej agencji informacyjnej IRNA, że rząd powinien umożliwić dostęp do sieci społecznościowych, w tym Twittera i Facebooka.

Czytaj więcej w Money.pl
Nie podadzą nazwiska? Nie będzie internetu Władze chińskie twierdzą, że jest to element kampanii walki z rozsiewaniem plotek. Dzisiaj poinformowano o sfinalizowaniu programu.
Przed wyborami ograniczyli dostęp do internetu Władze chcą w ten sposób uniemożliwić organizowanie protestów za pomocą maili i komunikatorów społecznych - podała we wtorek agencja Reuters.
Za obelgi w internecie będzie kara więzienia Komisarz Unii ds. rozszerzenia Sztefan Fuele wyraził zaniepokojenie _ ewentualnymi próbami ograniczenia wolnego dostępu do internetu. _
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)