W ostatnim czasie władze prowadzą kampanię przeciwko plotkom rozpowszechnianym w internecie.
62-letni Xiang Nanfu został oskarżony o opublikowanie na portalu Boxun.com nieprawdziwych historii mających wzbudzić powszechne niezadowolenie z chińskiego rządu - przekazano w policyjnym oświadczeniu. Teksty Xianga dotyczyły m.in. rzekomo nadzorowanego przez rząd procederu pobierania organów od żyjących osób i grzebaniu ich żywcem, bezprawnego odbierania ziemi, brutalności policji - podała chińska agencja Xinhua.
Boxun.com to założony w 2000 r. i działający z USA portal informacyjny dla chińskiej społeczności w internecie. Stanowi alternatywne źródło informacji o aktualnych wydarzeniach wobec kontrolowanych przez państwo mediów. Publikowane na portalu teksty dotyczą najczęściej naruszeń praw człowieka w Chinach i korupcji wśród tamtejszych urzędników. BBC zauważa, że wiele tekstów pochodzi od tzw. dziennikarzy obywatelskich i jest słabo udokumentowanych.
Redakcja Boxun podała w oświadczeniu, że Xiang pisał o protestach, i zdementowała doniesienia, jakoby mężczyźnie płacono za pisanie krytycznych wobec władz artykułów. Zwróciła uwagę, że Xiang jest kolejną osobą zatrzymaną w ostatnim czasie, po dziennikarzach i blogerach.
Xiang przyznał się do winy w państwowej telewizji - podała Xinhua. _ Wymyślałem historie, które nie są prawdziwe. Moje zachowanie miało bardzo zły wpływ. Uświadomiłem sobie, że oczerniałem rządzącą partię i rząd _ - powiedział Xiang, który na nagraniu ma na sobie zieloną kamizelkę noszoną w chińskich więzieniach.
W zeszłym tygodniu aresztowana została prominentna dziennikarka Gao Yu; oskarżono ją o przekazanie zagranicznemu portalowi poufnych informacji. Chińskie władze zaostrzyły walkę z _ plotkami rozsiewanymi w internecie _, w ramach której urządziła obławę na wpływowych blogerów - przypomina BBC.
W ostatnim czasie Chiny zaostrzają środki bezpieczeństwa w ramach walki z terroryzmem w odpowiedzi na akty terroru z ostatnich miesięcy. Wprowadzono m.in. system kontroli zakupów benzyny w ilościach hurtowych, a w Pekinie bezpieczeństwa strzegą dodatkowe siły - 150 pojazdów opancerzonych oraz blisko 2 000 policjantów i członków służb pomocniczych.
Zachodnie media zauważają, że zaostrzenie polityki bezpieczeństwa to odpowiedź Pekinu na spektakularne akty terroru z ostatnich kilkunastu miesięcy, m.in. w separatystycznym regionie Sinkiang (Xinjiang). Sugerują też, że ma to związek ze zbliżającą się rocznicą masakry na placu Tiananmen z 4 czerwca 1989 r.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sawicki: Chińczycy polubili polskie świnie Minister rolnictwa Marek Sawicki przekonuje Chińczyków do zniesienia embarga na polską wieprzowinę. | |
Gazprom dogada się z Chinami? Wielki kontrakt Negocjacje z Chinami rosyjski koncern prowadzi od ponad 10 lat. | |
Siły specjalne będą patrolować stolicę Chin Dodatkowe patrole to część działań na rzecz walki z terroryzmem i utrzymania stabilnej sytuacji w mieście. | |
Cenzura w Chinach po ataku nożownika Krajowe media mogą korzystać tylko z depesz państwowej agencji Xinhua. |