Siedem osób podejrzanych o handel narkotykami na dużą skalę zatrzymali na Dolnym Śląsku funkcjonariusze CBŚ. Zatrzymani działali w grupie przestępczej, która mogła wprowadzić na rynek ponad kilogram metaamfetaminy oraz 1,3 tys. porcji marihuany.
Jak poinformował Łukasz Dutkowiak z biura prasowego dolnośląskiej policji, do tej pory w sprawie zatrzymano jedenaście osób, którym łącznie postawiono 71 zarzutów.
Tym razem dzięki wspólnym działaniom funkcjonariuszy CBŚ i Służby Celnej w Bogatyni (Dolnośląskie) zatrzymano siedem osób - kobietę oraz sześciu mężczyzn. Wszyscy usłyszeli zarzuty dotyczące handlu narkotykami.
Według policji grupa przestępcza mogła wprowadzić na rynek ponad kilogram metaamfetaminy oraz 1,3 tys. porcji marihuany.
Podejrzanym o handel narkotykami grozi do 10 lat więzienia.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zlikwidowali plantację konopi wartą pół mln zł Rośliny rosły na trudno dostępnym terenie, pośród mokradeł, w okolicach Włocławka. Po wysuszeniu można by z nich uzyskać 17 kilogramów marihuany | |
Producenci narkotyków stracili 1,7 mln złotych Sześć plantacji konopi, z których można by wytworzyć narkotyk wartości 1,7 mln zł, zlikwidowali na Opolszczyźnie policjanci z CBŚ. | |
Tak działała największa fabryka narkotyków Kilka ton różnych narkotyków, mógł wprowadzić do obiegu gang rozbity przez Centralne Biuro Śledcze. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: