Popularny serwis YouTube wciąż zablokowany w Turcji. Obywatele tego kraju wciąż nie mogą wejść na tę stronę, mimo czwartkowego orzeczenia trybunału konstytucyjnego. Organ uznał blokadę za nielegalną i naruszającą indywidualne prawa i wolności.
YouTube jest zablokowany już od dwóch miesięcy. Lutfi Elvan, turecki minister transportu, odpowiedzialny również za komunikację, powiedział, że decyzja Trybunału nie dotarła jeszcze do odpowiednich rządowych instytucji.
Przedstawiciele gabinetu premiera Erdogana zapewniają, że dostęp do YouTube'a zostanie przywrócony, gdy tylko orzeczenie Trybunału wpłynie do właściwych instytucji.
Dostęp do YouTube'a i Twittera został zablokowany przed wyborami lokalnymi pod koniec marca. Wcześniej na obu tych portalach opublikowano nagrania rozmów telefonicznych, ujawniających uwikłanie w korupcję współpracowników premiera Erdogana.
To nie pierwsza blokada Youtube'a w Turcji. Poprzednio serwis był zablokowany w latach 2007-2010.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Turcja: 120 aresztowanych podczas starć Demonstracje zostały zorganizowane w rocznicę rozpoczęcia największych od dziesięcioleci protestów antyrządowych. | |
| Kolejne demonstracje w Turcji? Dziś rocznica... Dziś mija rok od rozpoczęcia masowych demonstracji antyrządowych w Turcji. | |
| Zniesienie blokady YouTube opóźnia się Turecki nadzór telekomunikacyjny BTK poinformował, że nie otrzymał jeszcze orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. |