Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Biały Dom rozczarowany Rosją. Szykują sankcje

0
Podziel się:

USA są gotowe zareagować szybko na zaplanowane na niedzielę referendum.

John Kerry podczas spotkania z Siergiejem Ławrowem
John Kerry podczas spotkania z Siergiejem Ławrowem (PAP/EPA)

-_ Uważamy, że referendum jest niezgodne z konstytucją Ukrainy i z prawem międzynarodowym - stwierdził dziś John Kerry po spotkaniu z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych. - Ani my ani społeczność międzynarodowa nie uznamy wyników referendum jako prawomocne _ - dodał. Sergiej Ławrow natomiast stwierdził, że Rosja uszanuje wybór narodów Krymu w niedzielnym referendum. Tymczasem rzecznik Białego Domu Jay Carney powiedział, nie podając szczegółów, że USA są gotowe zareagować szybko na zaplanowane na niedzielę referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Federacji Rosyjskiej.

Aktualizacja: 21:26

Spotkanie ostatniej szansy, jak nazywano dzisiejszą rozmowę sekretarza stanu USA Kerry'ego z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem, nie przyniosło przełomu w sprawie krymskiego referendum. Oprócz zapowiedzi akceptacji wyników niedzielnych wyborów Ławrow zapewnił, że Rosja nie planuje najazdu militarnego na wschodnią Ukrainę.

John Kerry stwierdził, że Stany Zjednoczone są zaniepokojone obecnością Rosjan na Krymie jak i prowokacjami. Dodał, że jeśli referendum na Krymie dojdzie do skutku, wtedy Stany będą zmuszone do nałożenia na Rosję sankcji.

Rosyjski minister spraw zagranicznych natomiast zaznaczył chwilę wcześniej, że John Kerry podczas spotkania nie podniósł żadnych gróźb wprowadzenia sankcji wobec Rosji. Podkreślił też, że użycie takiej broni byłoby _ mieczem obusiecznym _.

Ławrow powiedział, że nie potrzeba żadnych struktur międzynarodowych żeby mediować pomiędzy stosunkami rosyjsko-ukraińskim._ - Przecież nasze stosunki nie zostały zerwane. Nie zaprzestaliśmy żadnych kontaktów, dlatego wszystkie kwestie które koledzy ukraińscy chcieliby postawić - mogą to zrobić - _ mówił dziś rosyjski minister.

Ponadto, Sergiej Ławrow zasugerował, że rolą społeczności międzynarodowej jest to, żeby władza na Ukrainie zmieniła się zgodnie z prawem. -_ Trzeba pobudzać Ukraińców do reform konstytucyjnych. _

_ - Trzeba powstrzymać nielegalne działania radykałów na Ukrainie, ponadto będziemy szanować wolę narodów krymskich, wyrażoną w niedzielnym referendum _ - powiedział. Jak dodał, Krym oznacza dla Rosji _ więcej niż Falklandy dla Wielkiej Brytanii czy Komory dla Francji. _

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/176/m279728.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/negocjacje;pokojowe;w;sprawie;syrii;iran;bedzie;w;nich;uczestniczyl,153,0,1453721.html) *USA nie chcą by Iran się do tego mieszał * USA i inne zachodnie państwa nie chciały angażować Teheranu w konferencję pokojową planowaną w Szwajcarii. Minister spraw zagranicznych Rosji zapewniał, że Moskwa nie ma i nie może mieć żadnych planów wkraczania na wschodnie i południowe tereny Ukrainy. - _ Wychodzimy z założenia, że prawa Rosjan, Węgrów, prawa Bułgarów, jak i samych Ukraińców muszą koniecznie być chronione _ - powiedział Ławrow.

Szef rosyjskiego MSZ oświadczył, że jeśli Kosowo było specjalnym przypadkiem, to Krym też powinien być tak potraktowany. _ Krym znaczy dla Rosji więcej niż Komory dla Francji i Falklandy dla Wielkiej Brytanii _ - dodał.

Wcześniej dzisiaj prezydent Rosji Władimir Putin powiedział sekretarzowi generalnemu ONZ Ban Ki Munowi, że decyzja o przeprowadzeniu referendum w sprawie statusu Krymu jest całkowicie zgodna z prawem międzynarodowym - poinformował Kreml.

W rozmowie telefonicznej z Ban Ki Munem rosyjski prezydent odrzucił wysuwane przez Zachód oskarżenia, że krymskie referendum będzie nielegalne. Oświadczył, że _ decyzja w sprawie przeprowadzenia (referendum) jest w pełni zgodna z normami prawa międzynarodowego i Kartą Narodów Zjednoczonych _.

Ławrow podczas konferencji odniósł się także do wczorajszych wydarzeń w Doniecku. Pytany o pierwsze ofiary śmiertelne, rosyjski szef dyplomacji powiedział, że to, co zaszło w było straszne. Zapewnił, że Rosja nie ma żadnych planów wkroczenia na wschód Ukrainy, a w Doniecku doszło do prowokacji ze strony przybyłych tam bojówkarzy. Nie wyjaśnił jednak, czy mówił o ekstremistach ukraińskich, czy rosyjskich.

Biały Dom wyraził rozczarowanie brakiem chęci ze strony Rosji do rozładowania kryzysu wokół Krymu. USA przygotowują sankcje wobec Moskwy i na kroki odwetowe.

Rzecznik Białego Domu Jay Carney wyraził rozczarowanie, że Rosja jak dotąd nie zdecydowała się na rozładowanie kryzysu wokół Krymu poprzez rozmowy dyplomatyczne w duchu pokojowym._ -To godne ubolewania. Zobaczymy jak sprawy się potoczą w najbliższych dniach _ - dodał Carney. Rzecznik Białego Domu poinformował, że jeśli dojdzie zaplanowanego na niedziele referendum to Stany Zjednoczone odpowiedzą szybko. Carney podkreślił, że władze USA nadal mają nadzieję na to, że Rosja wybierze inną drogę. Przyznał jednak, że czasu pozostało coraz mniej.

Przedstawiciele Białego Domu mówią, że liczą się z krokami odwetowymi ze strony Moskwy w momencie gdy USA zaczną wprowadzać sankcje wobec Rosji.

Oświadczenie Rosjan pełne cynizmu

Tak ukraińskie MSZ skomentowało oświadczenie rosyjskich władz dotyczące wczorajszych zajść w Doniecku, gdzie dzień wcześniej doszło do krwawych starć między uczestnikami prorosyjskiego wiecu a zwolennikami jedności Ukrainy.

Władze Doniecka potwierdziły, że w wyniku zamieszek zmarła jedna osoba, a kilkadziesiąt zostało rannych. Media pisały wcześniej o dwóch, a nawet trzech o ofiarach śmiertelnych.

Dzisiejsze oświadczenie MSZ Federacji Rosyjskiej, w którym próbuje ona przerzucić odpowiedzialność za tę tragedię na władze ukraińskie, poraża swym cynizmem i brakiem odpowiedzialności - powiedział rzecznik ukraińskiej dyplomacji Jewhen Perebyjnis.

NATO: Referendum będzie pogwałceniem prawa międzynarodowego

Niedzielne referendum ws. przyłączenia Krymu do Rosji nie będzie miało skutków prawnych ani legitymacji politycznej - oświadczył sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen. Plebiscyt jest sprzeczny z konstytucją Ukrainy i prawem międzynarodowym - podkreślił.

_ - Tak zwane referendum w ukraińskiej Autonomicznej Republice Krymu będzie jednoznacznym pogwałceniem ukraińskiej konstytucji i prawa międzynarodowego. Jeśli zostanie przeprowadzone, nie będzie miało żadnych skutków prawnych ani politycznej legitymacji _ - ocenił Rasmussen w wydanym dziś oświadczeniu.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/63/m259135.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/rosja;wysyla;na;bialorus;szesc;mysliwcow,98,0,1495138.html) *Rosja wysyła na Białoruś sześć myśliwców * Myśliwce przechwytujące i wojskowe samoloty transportowe będą stacjonować niedaleko Mińska. Według szefa Sojuszu przeprowadzenie referendum podważy międzynarodowe wysiłki zmierzające do znalezienia _ pokojowego i politycznego _ rozwiązania dla kryzysu na Ukrainie. Będzie też sprzeczne z zapisami Karty Narodów Zjednoczonych - zauważył Rasmussen.

Jak podkreślił, Rosja powinna działać _ w sposób odpowiedzialny , respektować swoje zobowiązania wynikające z prawa międzynarodowego oraz przestrzegać zasad Rady NATO-Rosja i Partnerstwa dla Pokoju. - Należy dać szansę dialogowi i negocjacjom, które mogą doprowadzić do złagodzenia sytuacji i znalezienia politycznego rozwiązania konfliktu _ - zaznaczył szef NATO.

Oświadczenie Rosjan pełne cynizmu

Tak ukraińskie MSZ skomentowało oświadczenie rosyjskich władz dotyczące wczorajszych zajść w Doniecku, gdzie dzień wcześniej doszło do krwawych starć między uczestnikami prorosyjskiego wiecu a zwolennikami jedności Ukrainy. Władze Doniecka potwierdziły, że w wyniku zamieszek zmarła jedna osoba, a kilkadziesiąt zostało rannych. Media pisały wcześniej o dwóch, a nawet trzech o ofiarach śmiertelnych.

Dzisiejsze oświadczenie MSZ Federacji Rosyjskiej, w którym próbuje ona przerzucić odpowiedzialność za tę tragedię na władze ukraińskie, poraża swym cynizmem i brakiem odpowiedzialności - powiedział rzecznik ukraińskiej dyplomacji Jewhen Perebyjnis.

Nadzieje były duże

Oczekiwania wobec dzisiejszego spotkania Kerry'ego i Ławrowa były duże._ - Jest wiele spraw do przedyskutowania i nie mogę się doczekać zgłębienia tematu i zbadania możliwości pójścia naprzód, by zniwelować nasze niektóre różnice _ - oświadczył z kolei Kerry.

Po raz ostatni sekretarz stanu USA i rosyjski szef dyplomacji spotkali się 6 marca. Poprzednie spotkania były bezowocne.

Kerry do stolicy Wielkiej Brytanii przybył o świcie i podczas roboczego śniadania rozmawiał z brytyjskim premierem Davidem Cameronem i swoim brytyjskim odpowiednikiem Williamem Hague'em.

Cameron podkreślił jednolite stanowisko Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej i USA w sprawie ostatnich wydarzeń na Krymie, gdzie Rosja umacnia obecność wojskową. - _ Jak wy (Amerykanie) chcemy postępów w tej sprawie. Chcemy, aby Ukraińcy i Rosjanie ze sobą rozmawiali. W przeciwnym razie będą konsekwencje _ - oświadczył Cameron.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/82/m300882.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/nato;bezsilne;wobec;agresji;rosji;co;moga;inni,11,0,1495563.html) *_ Osądzić Putina to jak sądzić Busha za Irak _ * Dopiero, gdy Rosja lub jej siły popełnią na Ukrainie zbrodnie wojenne czy przeciw ludzkości, istnieje potencjał pociągnięcia poszczególnych osób, w tym samego Władimira Putina, do odpowiedzialności. Z kolei Kerry, nawiązując do sankcji proponowanych przeciwko Rosji, dodał: _ Wszyscy mamy nadzieję, że nie znajdziemy się w miejscu, w którym będzie zmuszeni to zrobić _. _ Ale zobaczymy, co się stanie _ - podkreślił.

Przed wylotem z Waszyngtonu wczoraj wieczorem amerykański sekretarz stanu po raz kolejny rozmawiał przez telefon z Ławrowem i znowu ostrzegł go, że _ jeśli Rosja nadal będzie zwiększać napięcie, będzie musiała za to zapłacić _.

Zdaniem Hague'a postęp w rozmowach USA-Rosja w sprawie Ukrainy będzie bardzo trudny. - _ Fakt, że dotychczas Rosja nie podjęła żadnych rzeczywistych działań, by doprowadzić do deeskalacji, sprawia, że dzisiejsze zadanie jest bardzo trudne _ - ocenił Hague po spotkaniu z Kerrym.

W niedzielę na Krymie odbędzie się referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Rosji. Ogłoszony zaledwie 3 tygodnie wcześniej plebiscyt jest na Zachodzie uznawany za nielegalny, ale rosyjska Duma już zapowiedziała, że uszanuje jego wyniki.

Czytaj więcej w Money.pl
Ławrow nie spotkał się z szefem MSZ Ukrainy Szef dyplomacji Rosji nie doszedł też do porozumienia z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym.
Kaliningrad szykuje się do oblężenia Władze obwodu kaliningradzkiego najbardziej obawiają się przerwania dostaw energii elektrycznej i gazu ziemnego.
_ Osądzić Putina to jak sądzić Busha za Irak _ Dopiero, gdy Rosja lub jej siły popełnią na Ukrainie zbrodnie wojenne czy przeciw ludzkości, istnieje potencjał pociągnięcia poszczególnych osób, w tym samego Władimira Putina, do odpowiedzialności.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)