Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Białoruś nie ma podwyższonej aktywności wojskowej

0
Podziel się:

Nikt z sił zbrojnych Białorusi nie uczestniczył i nie uczestniczy w działaniach wojskowych na terytorium innych państw.

Białoruś nie ma podwyższonej aktywności wojskowej
(AP/Fotolink/East News)

Na Białorusi nie ma podwyższonej aktywności wojskowej - zapewnił rzecznik białoruskiego Ministerstwa Obrony płk Uładzimir Makarau, nawiązując do doniesień w internecie o przemieszczaniu w kraju sprzętu wojskowego.

- _ Co więcej, w ciągu pierwszych miesięcy bieżącego roku w związku ze sprawdzaniem bojowej gotowości sił zbrojnych intensywność przemieszczania sprzętu, w tym transportem kolejowym, była dużo wyższa niż obecnie _ - zapewnił Makarau w piśmie _ Biełorusskaja Wojenna Gazieta _.

Rzecznik podkreślił, że wszelkie przemieszczanie sprzętu wojskowego na Białorusi odbywa się ściśle zgodnie planem przygotowania sił zbrojnych na rok szkoleniowy 2013/2014, opracowanym jeszcze pod koniec ubiegłego roku.

- _ Nikt z sił zbrojnych Białorusi nie uczestniczył i nie uczestniczy w działaniach wojskowych na terytorium innych państw _ - zaznaczył również.

Zamieszczane w internecie _ wymysły o jakichś rosyjskich żołnierzach i grupach wojsk w Białorusi na granicy z Ukrainą, a także pojawiające się doniesienia o rozpoczęciu wojny _ Makarau nazwał _ płodem chorej wyobraźni _.

O przemieszczaniu sprzętu wojskowego - w okolicach Brześcia, Homla i Mińska - białoruskie media niezależne informowały np. w zeszłym tygodniu, powołując się na naocznych świadków i zamieszczając na potwierdzenie nagrania wideo czytelników.

Prezydent Alaksandr Łukaszenka zapewnił w czerwcu po ceremonii inauguracji prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki, że na Białorusi nie będą rozmieszczane żadne siły wojskowe, które byłyby wymierzone przeciw Ukrainie. _ - Nie walczymy przeciw Ukrainie - oznajmił. - Żadne siły przeciwko Ukrainie na Białorusi nie były i nie będą rozmieszczane. Nawet nie wzmacnialiśmy granicy z Ukrainą, jeśli nie liczyć pojedynczych odcinków. Nie boimy się Ukraińców. To nasi bracia _.

Czytaj więcej w Money.pl
Widział dostawy broni z Rosji dla separatystów Jak relacjonuje reporter AP, widział trzykrotnie w dniach 19-23 sierpnia w godzinach wieczornych duże konwoje sprzętu wojskowego przechodzące przez Krasnodon.
W Donbasie coraz gorzej. Poroszenko rozwiązał parlament Sytuacji nie poprawi pewnie też dzisiejsze spotkanie prezydentów Rosji i Ukrainy, zorganizowane w Mińsku.
Ukraina chce kupić broń od Polski. Decyzja... Polska nie odpowiedziała jeszcze na taką prośbę. Rząd czeka do szczytu NATO.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)