Dziennik podkreśla, że sporny przepis powodował rażącą niespójność systemu prawnego i łamał zasadę równości, ponieważ w prawie podatkowym ustawodawca traktował ugodę sądową jako coś gorszego i zastawił pułapkę na osoby poszkodowane.
Poszkodowany, który dał się bowiem namówić sądowi na ugodowe załatwienie sprawy, spotykał się z sankcją w postaci podatku.
Gazeta zaznacza, że kara w tym przypadku była podwójna, ponieważ poszkodowany zgadzając się na ugodę musiał poczynić ustępstwa co do swojego roszczenia, a forma załatwienia sprawy pociągała za sobą koniecznośc zapłacenia podatku - pisze "Gazeta Prawna".
wiadomości
prawo
wiadmości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.