Prokuratura w Paryżu powiadomiła o zwolnieniu pięciu osób z grupy 12 zatrzymanych w sprawie ataku na sklep koszerny. Siedem osób pozostaje w areszcie, dzisiaj zostaną one przesłuchane przez sędziego śledczego.
Szef MSW Manuel Valls powiedział wczoraj, że niektórzy z zatrzymanych mogli mieć plany wyjazdu do Syrii, by wziąć udział w trwającym tam konflikcie zbrojnym.
Z kolei według informacji prokuratury wśród zatrzymanych, którzy są w areszcie od soboty, byli organizatorzy ataku na sklep z koszerną żywnością na przedmieściach Paryża. W ataku tym we wrześniu ranna została jedna osoba.
Służby francuskie prowadzą śledztwo w sprawie domniemanej radykalnej siatki islamistycznej. W ramach tego śledztwa siedem osób z zatrzymanej w sobotę grupy stanie przed sędzią śledczym z wydziału antyterrorystycznego.
Wczoraj w wyniku śledztwa policja odkryła substancje wybuchowe w garażu należącym do jednego z zatrzymanych.
Władze obawiają się ataków na społeczność żydowską we Francji po tym, jak w marcu mieszkaniec Tuluzy o algierskich korzeniach Mohamed Merah zastrzelił przed szkołą żydowską nauczyciela i troje dzieci.
Ponadto w zeszłym tygodniu rząd w Paryżu poinformował, że groźba ataków terrorystycznych we Francji jest wysoka.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zero tolerancji dla kaznodziejów nienawiści 70 europejskich imamów i rabinów z 18 krajów chce walczyć z brakiem tolerancji. | |
Antysemityzm się odradza. Ostrzegają Przedstawiciele społeczności żydowskiej we Francji wyrazili niepokój z powodu odrodzenia się przejawów antysemityzmu. | |
Zginął od kul policjantów. Po ataku na sklep Podczas operacji antyterrorystycznej policja zastrzeliła mężczyznę, podejrzanego o atak na sklep z koszerną żywnością pod Paryżem. |