Medżlis, organ samorządu Tatarów krymskich zbierze się jutro by przedyskutować niewpuszczenie drugiego już lidera mniejszości tatarskiej, na teren półwyspu - powiedział korespondentowi Polskiego Radia wiceprzewodniczący Medżlisu Nariman Dżelal.
Jak informuje specjalny wysłannik Polskiego Radia na Krym Maciej Jastrzębski, nie jest wykluczone, że Medżlis zajmie jutro oficjalne stanowisko w tej sprawie. Rosja odmówiła wczoraj wjazdu na Krym drugiemu już liderowi tatarskiej mniejszości. Refat Czubarow, przewodniczący Medżlisu otrzymał na granicy dokument z którego wynika, że nie wjedzie na Krym do 2019 roku. Czubarow próbował wjechać na półwysep , ale został zatrzymany przez patrol graniczny.
Wcześniej zakaz przebywania na półwyspie otrzymał Mustafa Dżemilew, deputowany do ukraińskiej Rady Najwyższej, który w czerwcu został wyróżniony Nagrodą Solidarności.
Mniejszość tatarska na Krymie liczy około 300 tysięcy, czyli 12 procent ludności półwyspu. Większość z nich zbojkotowała referendum, które zdecydowało o przyłączeniu Krymu do Rosji i opowiedziała się ze związkiem z Ukrainą.
Podczas II wojny światowej Tatarzy Krymscy zostali oskarżeni o kolaborację z Hitlerem i rozkazem Stalina deportowani w do Azji Środkowej. Część z nich na Krym wróciła dopiero w czasach Gorbaczowa i po proklamowaniu niepodległości przez Ukrainę.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przywódca Tatarów szykanowany przez Rosję Przewodniczący Medżlisu, organu samorządu Tatarów krymskich, Refat Czubarow otrzymał kilkuletni zakaz wjazdu na terytorium Federacji Rosyjskiej. | |
"Krąg jedności" wokół meczetu w Polsce Był to gest jedności ze społecznością tatarską. | |
Nagroda Solidarności. "Potrzebne jak nigdy" To bardzo duże moralne wsparcie; dziś potrzebne jak nigdy wcześniej - powiedział Dżemilew. |