Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afery taśmowa i Amber Gold. Zobacz jak odbiły się na koalicji

0
Podziel się:

Obciążające rządzących taśmy, lawina oskarżeń o nepotyzm, afera Amber Gold i przypadki młodego Tuska. Tak podziałały na wyborców.

Afery taśmowa i Amber Gold. Zobacz jak odbiły się na koalicji
(Reporter)

35 proc. głosów uzyskałaby PO, gdyby do wyborów doszło pod koniec sierpnia - wynika z sondażu opracowanego przez MillwardBrown SMG/KRC dla RMF FM. Drugie z 27-procentowym poparciem byłoby PiS. Do Sejmu weszłyby jeszcze trzy partie.

Na najwyższe, 35-procentowe poparcie - gdyby wybory parlamentarne odbyły się wczoraj - mogłaby liczyć Platforma Obywatelska. Na drugim miejscu byłoby Prawo i Sprawiedliwość. Na partię Jarosława Kaczyńskiego swój głos oddałoby 27 procent Polaków.

Sojusz Lewicy Demokratycznej uzyskałby 11 proc. głosów, Ruch Palikota - 7, Polskie Stronnictwo Ludowe - 6, Solidarna Polska - 3. a Polska Jest Najważniejsza - 2 procent.Poparcie dla polityków poszczególnych partii znacząco nie zmieniło się w ciągu ostatnich miesięcy.

Nieznacznie zyskały tylko PO i SLD. Sojusz kosztem Ruchu Palikota. Największy spadek poparcia partia rządowa odnotowała w maju. Najpewniej wpływ miała na to wprowadzana reforma emerytalna.

Burza wokół rządu nie zatopiła Platformy

Okazuje się więc, że nawet tak burzliwe polityczne lato: obciążające rządzących taśmy, lawina oskarżeń o nepotyzm, afera Amber Gold i przypadki młodego Tuska - nie są w stanie zachwiać partyjnymi sondażami.

Wyniki zdają się dowodzić tego, że Polacy nie są w stanie dostrzec w partiach opozycyjnych realnej alternatywy dla rządzących. Choć ci im się nie specjalnie podobają (patrz wyniki sondażu dotyczące oceny działań polityków).

Sondaż pokazuje też, że wyborcy tracą sentyment do Palikota i jego poczynań. Kolejny raz w potyczce z SLD Ruch przegrywa; tym razem czterema punktami. Spokojnie spać może PSL, które mimo lipcowych zawirowań taśmowo-ministerialnych, wyskakuje nad pięcioprocentowy próg wyborczy.

Jedna czwarta nie jest zainteresowana wyboramiUdział w wyborach zadeklarowało 57 procent pytanych. 27 proc. przyznało, że jeszcze nie wie, czy weźmie udział w głosowaniu. Co czwarty stwierdził natomiast, że na pewno nie weźmie w nich udziału.

Najbardziej zdyscyplinowaną grupę ma Platforma. Aż 84 proc. jej zwolenników zadeklarowało udział w głosowaniu. Na drugim miejscu są wyborcy PiS (77 proc.), a na kolejnych elektorat PSL (72 proc.), SLD (70 proc.) oraz ex equo Solidarnej Polski i Ruchu Palikota (po 63 proc.).

Częściej chęć udziału w wyborach deklarowali mężczyźni (63 proc.) niż kobiety (51 proc.).

Sejm i rząd pracują źle. Prezydent dobrze

Sondaż MillwardBrown SMG/KRC dla RMF FM pokazuje, że zdecydowana większość z nas źle ocenia pracę Sejmu. Krytyczne zdanie o zaangażowaniu parlamentarzystów ma aż 78 proc. Polaków. Z tego co trzeci otwarcie przyznaje, że posłowie zdecydowanie nie radzą sobie z obowiązkami i zadaniami.

Łagodniej, ale nieznacznie, Polacy oceniają gabinet Donalda Tuska. Negatywnie pracę rządu ocenia aż 69 proc. z nas (37 proc. raczej źle, 32 proc. zdecydowanie źle). Zastanawiać może więc fakt, że mimo krytycznych ocen pracy Sejmu oraz rządu Donalda Tuska nie maleje chęć głosowania na Platformę Obywatelską.

Dużo lepiej wypada ocena pracy prezydenta Bronisława Komorowskiego. Pozytywnie tego polityka oceniło niemal 70 proc. pytanych. Częściej dobrze o głowie państwa mówią kobiety, mieszkańcy największych miast oraz wyborcy PO.

Czytaj więcej w Money.pl
Euro pomogło Platformie? Zobacz najnowszy sondaż Wiadomo już, czy partia Donalda Tuska zaczęła odrabiać straty. Szczególnie zaskakują wyniki Ruchu Palikota.
Donald Tusk zaciera ręce, oto powody Znamy wyniki najnowszego sondażu poparcia dla partii. Zobacz, dlaczego Janusz Palikot się martwi, a Zbigniew Ziobro może się cieszyć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)