Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afera na Słowacji. Wyciekły tajne materiały

0
Podziel się:

Nie jest to pierwsza tego rodzaju afera w słowackich wojskowych tajnych służbach.

Afera na Słowacji. Wyciekły tajne materiały
(iandanielbrown/CC/Flickr)

_ - Zawierające tajne informacje materiały słowackiego wywiadu wojskowego, które pierwotnie sfabrykowano dla załatwiania porachunków między oficerami tej formacji, wyciekły na zewnątrz _ - poinformował minister obrony Słowacji Martin Glvacz.

_ - Krążą materiały, które były narzędziem wywiadowczych rozgrywek. Zawierają one także informacje o środkach materialno-technicznych, jakimi służba rzeczywiście się posługuje, a ich opublikowanie wyrządziłoby nam niemałe szkody finansowe _ - powiedział Glvacz. Nie podał jednak żadnych szczegółów na ten temat.

Według ministra chodzi o materiały, które miały zostać zniszczone jeszcze w okresie urzędowania poprzedniej premier Ivety Radiczovej - do czego jednak nie doszło. Całą sprawą zajmie się obecnie odpowiednia komisja parlamentarna, a być może również prokuratura.

Nie jest to pierwsza tego rodzaju afera w słowackich wojskowych tajnych służbach. W ubiegłym roku ujawniono, że kontrwywiad prowadził podsłuchy dziennikarzy, czego następstwem była dymisja ministra obrony w rządzie Radiczovej Liubomira Galko. W ramach uzdrawiania sytuacji obecny rząd premiera Roberta Fico postanowił połączyć wojskowy wywiad i kontrwywiad w jedną instytucję, która zacznie funkcjonować od 1 stycznia przyszłego roku.

Czytaj więcej w Money.pl
Słowacja kończy z podatkiem liniowym Słowacki parlament zdecydował o odejściu od podatku liniowego. Od przyszłego roku lepiej zarabiający będą płacić 25 proc. podatku zamiast dotychczasowych 19 proc., a firmy 23 procent.
"Pożyczamy Grekom, a nie mamy na pensje" - _ Mamy dość! Walczymy o przyszłość naszych dzieci!, Do kiedy będziemy nauczać za jałmużnę? _ - twierdzą strajkujący. Rząd odmawia im jednak prawa do negocjacji.
Wąglik pod naszą granicą. Zachorowały... Przypadki zachorowania krów na wąglika potwierdzono na farmie w miejscowości Staszkovce w powiecie Stropkov we wschodniej Słowacji niedaleko granicy z Polską.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)