Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afera Amber Gold. Wstępne sprawozdanie ws. majątku złożone do sądu

0
Podziel się:

11 nieruchomości, 140 aut oraz cztery autobusy, sprzęt IT, meble oraz kruszce i pieniądze zabezpieczone przez prokuraturę - takie składniki wchodzące w skład majątku Amber Gold wymienił we wstępnym sprawozdaniu złożonym w sądzie zarządca przymusowy firmy.

Afera Amber Gold. Wstępne sprawozdanie ws. majątku złożone do sądu
(Michal WARGIN/East News)

11 nieruchomości, 140 aut oraz cztery autobusy, sprzęt IT, meble oraz kruszce i pieniądze zabezpieczone przez prokuraturę - takie składniki wchodzące w skład majątku Amber Gold wymienił we wstępnym sprawozdaniu złożonym w sądzie zarządca przymusowy firmy.

Jak poinformował ustanowiony przez sąd zarządca przymusowy w Amber Gold, mecenas Józef Dębiński, sprawozdanie powstało na bazie informacji uzyskanych ze spółki, z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku oraz ABW. Dębiński odmówił podania szacunkowej wartości wspomnianego majątku. _ - To jest sprawozdanie dla uczestników postępowania, czyli dla składających wnioski o ogłoszenie upadłości i dłużników oraz - przede wszystkim - dla sądu _ - powiedział zarządca. _ W sprawozdaniu zostały wykazane przesłanki o ogłoszeniu upadłości _ - dodał Dębiński.

Wyjaśnił, że jeśli chodzi o 11 nieruchomości, które wchodzą w skład majątku Amber Gold, to są to różnego rodzaju lokale, z których dziesięć znajduje się w Gdańsku, a jeden w Gdyni. Jeśli chodzi o ruchomy majątek Amber Gold, w tym sprzęt IT czy meble, to znajdują się one w różnych punktach Polski. _ Ten majątek jest inwentaryzowany i ściągany _ - powiedział zarządca.

O niektórych częściach majątku Amber Gold wymienionych we wstępnym sprawozdaniu złożonym w poniedziałek przez zarządcę, informowały już wcześniej organa ścigania oraz media. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podawała, że w trakcie kontroli siedzib spółki zajęto 57 kg złota, kilogram platyny oraz mniej niż kilogram srebra. Wartość kruszców szacowana jest nieoficjalnie na ok. 10-12 mln zł.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/36/241700.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/afera;amber;gold;pis;chce;dymisji;i;postepowania;dyscyplinarnego,218,0,1158618.html) *Czego PiS chce od ministra sprawiedliwości? * Politycy PiS zaapelowali do ministra sprawiedliwości o odwołanie prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku. Domagają się również wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego.

Z kolei media - po własnych rozpoznaniach - informowały już o 11 nieruchomościach należących do Amber Gold. TVN24 informowała, że według znawców rynku nieruchomości, wartość tych lokali przekracza 24 mln zł. Dziś TVN24 podała, że w sumie szacunkowa wartość majątku, który tego dnia zarządca wykazał w sprawozdaniu, to około 100 mln zł.

Według informacji, jakie 8 sierpnia przedstawili dziennikarzom przedstawiciele Amber Gold, spółka _ posiada majątek o wartości 149,5 mln zł _. Według spółki w skład jej majątku wchodziły: metale szlachetne o wartości ok. 60 mln zł, nieruchomości o wartości ok. 35 mln zł, w tym kamienice w historycznym centrum Gdańska, ok. 17,5 mln zł na rachunku bankowym, udzielone pożyczki o wartości ok. 15 mln zł, samochody o wartości rynkowej ok. 8 mln zł, a także sprzęt elektroniczny wart ok. 7 mln zł i wyposażenie - ok. 4 mln zł. Do swego majątku spółka zaliczyła też wartości niematerialne i prawne, w tym licencje o wartości ok. 3 mln zł.

Poza majątkiem należącym do firmy, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadząca śledztwo w sprawie działalności Amber Gold, zabezpiecza także majątek prywatny należący do właścicieli firmy. Jak dotąd śledczy zabezpieczyli dwie nieruchomości warte ok. 1,7 mln zł, w tym dworek w podgdańskim Rusocinie.

Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia Amber Gold ogłosiła decyzję o likwidacji, nie wypłacając ulokowanych środków i odsetek tysiącom klientów firmy. Najnowsze orientacyjne dane przekazane przez prokuraturę mówią o ponad 6600 zgłoszeniach od klientów firmy, którzy mieli zostać poszkodowani na ok. 325 mln zł.

Od początku lipca Prokuratura Okręgowa w Gdańsku prowadzi śledztwo w sprawie działalności spółki Amber Gold. Pod koniec sierpnia śledczy postawili prezesowi tej spółki Marcinowi P. zarzut oszustwa na znaczną kwotę. Wcześniej Marcin P. usłyszał sześć innych zarzutów, w tym prowadzenia działalności bankowej bez stosownych zezwoleń. Decyzją sądu rejonowego 30 sierpnia prezes Amber Gold został aresztowany. 12 września gdański sąd okręgowy rozpatrywał zażalenie na areszt i podtrzymał decyzję sądu niższej instancji.

Czytaj więcej w Money.pl
Marcin P. może trafić za kratki. Grozi mu 15 lat więzienia Zakończyło się przesłuchanie byłego prezesa parabanku. Usłyszał nowy, poważny zarzut.
Klienci Amber Gold mogą nie odzyskać pieniędzy. Oto powody Złoto znalezione w lokalach firmy i w mieszkaniu Marcina P., nie musi być przeznaczone na spłatę klientów. Eksperci wskazują grzechy śledczych.
"Sędzia musi odejść". Gowin ostro o aferze - _ Nie może być zgody na ludzi przyjmujących zlecenia polityczne _ - powiedział Minister Sprawiedliwości.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)