Szkoda, że dopiero w styczniu 2014 r. zawarto porozumienie o koordynacji działań resortów - mówi Marek Opioła z PiS.
Według niego działania w sprawie afery Amber Gold i po niej są mocno spóźnione. Opioła powiedział, że z informacji przedstawionej przez zastępcę Prokuratora Generalnego wynika, że powstał zespół składający się z reprezentantów ministra finansów, ministra spraw wewnętrznych, nadzoru finansowego i prokuratora generalnego zajmujący się badaniem i zwalczaniem szarej strefy i różnego rodzaju nielegalnych działań.
_ Ale doszło do tego dopiero 30 stycznia 2014. To pokazuje, jak ministerstwo, jak Prokuratura Generalna, jak KNF wyciągnęła wnioski. Wygląda na to, że wcale nie wyciągnęli wniosków _ - ocenił. _ To, że po dwóch latach od sprawy jest porozumienie w tej sprawie, to skandaliczne _ - dodał.
Opioła uważa, że podejście do wyjaśnienia sprawy i karania odpowiedzialnych pokazuje też sprawa umorzenia śledztwa wobec pracowników Urzędu Skarbowego w Gdańsku. _ Niedopatrzono się znamion czynu przestępczego, a jedynie czynu, który powinien być objęty jakąś karą dyscyplinarną wewnątrz urzędu. To pokazuje podejście do sprawy _ - powiedział.
Nowy przewodniczący komisji Zbigniew Sosnowski (PSL) powiedział PAP, że _ cieszy się, iż doszło do porozumienia. Dla mnie jest ważne, że takie porozumienie jest podpisane _ - zaznaczył.
_ Trzeba wyraźnie powiedzieć, że wyciągnięto jednak wnioski we wszystkich instytucjach - także Komisji Nadzoru Finansowego, Ministerstwie Finansów. Podjęto konkretne działania, które mają niedopuścić w przyszłości do funkcjonowania takich parabanków, które w taki sposób oszukiwałyby obywateli _ - podkreślił.
Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego płk Dariusz Łuczak powiedział PAP, że został stworzony _ specjalny mechanizm, który w tej chwili skutecznie wyłapuje tego rodzaju procedery przestępcze _. _ Sprawa Amber Gold nauczyła nas wszystkich - ABW też - w miarę skutecznego ścigania tego rodzaju działalności przestępczej _ - mówił. W jego ocenie państwo, jego instytucje, które są odpowiedzialne za porządek publiczny, są przygotowane do przeciwdziałania podobnym sytuacjom.
_ Inna kwestia to świadomość osób, które lokują swoje oszczędności. One zawsze muszą mieć na uwadze, że nikt prezentów nie zapewnia. Jeśli lokata zdecydowanie przewyższa oprocentowanie, jakie jest proponowane w komercyjnych bankach, to coś niepokojącego za tym się kryje _ - podkreślił.
Szef CBA Paweł Wojtunik powiedział PAP, że Biuro na bieżąco wychwytuje różnego rodzaju afery i stara się _ bardzo dynamicznie, szybko reagować na różne nieprawidłowości _. _ Mam nadzieję, że taka afera, o jakiej mówimy, już się nie przydarzy. Wnioski przede wszystkim wyciągnęły służby skarbowe i prokuratorzy, bo to bardziej problem służb skarbowych i prokuratury, niż CBA _ - zaznaczył Wojtunik.
Stanisław Wziątek (SLD) przyznał, że po stronie służb jest zdecydowanie lepsze działanie niż po stronie prokuratury. _ Prokurator mówi +monitorujemy, zacieśniamy współpracę+, a służby pokazują na konkretne działania, wskazują - kto z kim, kiedy, w jaki sposób, co robią, aby uniknąć takich przypadków - szczególnie ABW _ - powiedział poseł PAP po posiedzeniu. _ Mam przekonanie, że do takiej sytuacji już nie dojdzie _ - dodał.
W jego ocenie decyzja prokuratury o tym, żeby sprawy gospodarcze tego typu przenieść z poziomu rejonowego do okręgowego, jest słuszna. _ Prokuratorzy nauczyli się tej problematyki, bo wcześniej nie mieli takiej refleksji, że lepsi eksperci w tych sprawach są na wyższym poziomie organizacyjnym prokuratury _ - mówił.
Według Artura Dębskiego (TR) po aferze Amber Gold tego typu sprawy są czytelniejsze dla naszych służb. _ Rola ABW jest tu wielka, uważam, że ludzie w Agencji pracują naprawdę dobrze. Normy i procedury są teraz takie, że łatwiej tego rodzaju sprawy zaobserwować _ - powiedział PAP poseł.
Uczestnicząca w posiedzeniu wiceminister finansów Agnieszka Królikowska, która jest Generalny Inspektorem Informacji Finansowej, Generalnym Inspektorem Kontroli Skarbowej i pełnomocnikiem rządu ds. zwalczania nieprawidłowości finansowych na szkodę RP lub UE, oraz dyrektor Departamentu Wywiadu Skarbowego w MF Tomasz Powałka nie chcieli wypowiadać się po posiedzeniu komisji.
Amber Gold to firma, która miała inwestować w złoto i inne kruszce; działała od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku - które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła likwidację, tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich.
Szef Amber Gold Marcin P. jest podejrzany o 17 przestępstw, jego żonie zarzucono 12. Oboje są aresztowani. Według śledczych nie przyznają się do zarzucanych czynów i odmawiają składania wyjaśnień. Grozi im kara do 15 lat więzienia.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Żądają zerwania współpracy z służbami Rosji Posłowie PiS Marek Opioła i Antoni Macierewicz zaapelowali na dzisiejszej konferencji w Sejmie o zerwanie przez polskie służby specjalne współpracy ze służbami rosyjskimi. | |
Planowali zamach na Adama Michnika Ta tajemnicza sprawa niedoszłego zabójstwa wciąż czeka na wyjaśnienie. | |
Już 11 tysięcy oszukanych ws. Amber Gold W najbliższych dniach prokuratura ma wystąpić do sądu z wnioskiem o przedłużenie aresztu dla Marcina P. |