Warszawska kancelaria szykuje w imieniu klientów Amber Gold pozew zbiorowy przeciwko członkom zarządu spółki. Wcześniej kancelaria złożyła pozew, w którym chciała zaspokoić roszczenia z majątku spółki, stracił on rację bytu po ogłoszeniu upadłości likwidacyjnej.
Jak poinformował w poniedziałek mecenas Paweł Borowski z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy, nowy pozew obejmie najprawdopodobniej około tysiąca poszkodowanych, których roszczenia wobec Amber Gold wynoszą około 70 mln zł. To w ich imieniu ma zostać złożony pozew. Adwokat dodał, że jego kancelaria będzie starała się zrobić to _ jak najszybciej, bez konieczności ponoszenia przez dotychczasowych klientów dodatkowych opłat _. _ Najpóźniej w pierwszej połowie października _ - dodał.
Borowski wyjaśnił, że pozew cywilny przeciwko członkom zarządu spółki, Marcinowi P. (na zdjęciu) i jego żonie Katarzynie, da możliwość zaspokojenia roszczeń klientów Amber Gold z prywatnego majątku małżeństwa. _ Wraz z pozwem zostaną złożone wnioski o zabezpieczenie na takim majątku _ - powiedział mecenas.
31 sierpnia br. Kancelaria Prawna Chałas i Wspólnicy złożyła w Sądzie Okręgowym w Gdańsku cywilny pozew zbiorowy, w którym - w imieniu tysiąca klientów Amber Gold, domagała się od spółki zwrotu niemal 70 mln zł. Pozew ten stracił jednak rację bytu po tym, jak 20 września Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ ogłosił upadłość likwidacyjną Amber Gold. W tym momencie jedynym dysponentem majątku spółki stał się syndyk masy upadłości, który zajmie się jego spieniężeniem i zaspokojeniem wierzycieli. Ogłaszając upadłość likwidacyjną gdański sąd wezwał wierzycieli firmy do zgłoszenia wierzytelności w terminie trzech miesięcy.
Borowski zaznaczył, że klienci Amber Gold, których reprezentuje jego kancelaria, składają na własną rękę, choć z formalną pomocą kancelarii, odpowiednie wnioski do syndyka. Mecenas dodał, że z dotychczasowych informacji, jakie przekazały media, wynika iż spieniężony majątek Amber Gold nie pozwoli zaspokoić wszystkich roszczeń.
_ - Szacuję, na podstawie informacji medialnych, że z tego źródła nasi klienci mogą otrzymać zwrot około jednej dziesiątej tego, co jest im winna spółka Amber Gold _ - powiedział Borowski dodając, że planowany pozew cywilny wobec członków zarządu daje szansę na odzyskanie dodatkowych kwot.
Ogłaszając 20 września upadłość likwidacyjną spółki Amber Gold Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ poinformował, że sporządzenie uzasadnienia postanowienia odroczono na 7 dni. Nie wiadomo więc, jaka jest wartość ujawnionego i zabezpieczonego majątku upadłej spółki oraz jakie są koszty postępowania upadłościowego.
We wstępnym sprawozdaniu zarządcy przymusowego ws. majątku Amber Gold złożonym do sądu 17 września, jako składniki majątku wymienione zostało m.in.: 11 nieruchomości, 140 aut oraz cztery autobusy, sprzęt IT, meble oraz kruszce i pieniądze zabezpieczone przez prokuraturę.
Jak informowała wcześniej Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, w trakcie kontroli siedzib spółki w sierpniu zabezpieczono 57 kg złota, kilogram platyny oraz mniej niż kilogram srebra. Wartość kruszców szacowana jest nieoficjalnie mniej więcej na 10-12 mln zł.
Według szacunków mediów łączna wartość majątku Amber Gold może wynieść około 100 mln zł. Z kolei według informacji, które 8 sierpnia przedstawili dziennikarzom przedstawiciele Amber Gold, spółka posiada majątek o wartości 149,5 mln zł.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, która prowadzi śledztwo w sprawie Amber Gold, poinformowała w poniedziałek, że jak dotąd do tej jednostki wpłynęło około 7,5 tysiąca zawiadomień od osób, które podejrzewają, że w związku z zawarciem umów o lokaty terminowe z firmą Amber Gold popełniono na ich szkodę przestępstwo. Orientacyjna suma roszczeń to ponad 366 mln zł.
Jak podawały media, Amber Gold ma też zobowiązania m.in. wobec swoich pracowników, a także instytucji państwowych - te zobowiązania będą zaspokajane w pierwszej kolejności, przed klientami spółki.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ważą się losy majątku po AmberGold Syndyk masy upadłości będzie musiał najpierw starać się sprzedać w całości przedsiębiorstwo upadłej spółki Amber Gold. | |
Bronisław Komorowski o aferze Amber Gold Bronisław Komorowski odniósł się do deklaracji Jarosława Gowina, który mówiąc "mam w nosie literę prawa", bronił swoich uprawnień do przeglądania akt sprawy Amber Gold. | |
Zaskakujące zdanie PiS o ministrze z PO Polityce PiS namawiają Gowina do poparcia ich wniosku o powołanie sejmowej komisji śledczej ds. Amber Gold. |