Głośna przed czterema laty sprawa 14-letniej Agaty z Lublina, której polskie szpitale odmówiły wykonania zabiegu przerwania ciąży, znajdzie rozstrzygnięcie w dzisiejszym orzeczeniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Dziewczyna wraz z matką oskarżyły polskie władze o naruszenie trzech paragrafów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
W skardze kobiety podkreśliły, że przez dłuższy czas nie mogły znaleźć szpitala, który zgodzi się na wykonanie zabiegu, mimo iż posiadały zaświadczenie z lubelskiej prokuratury o legalności aborcji. Ciąża 14-letniej Agaty, zdaniem prokuratury, pochodziła z czynu zabronionego, bowiem ojcem nienarodzonego dziecka był niespełna 15-letni chłopiec.
Wykonanie zabiegu odmówiły dwa szpitale w Lublinie i Warszawie. W sprawę zaangażował się kościół i aktywiści ruchu Pro Life. Dziewczynę osadzono w pogotowiu opiekuńczym po sygnałach, że rodzina nakłania ją do aborcji. Ostatecznie kobiety odwołały się do Rzecznika Praw Pacjenta, który spowodował, że Ministerstwo Zdrowia wyznaczyło z urzędu szpital w Gdańsku.
Informacja o dokonaniu aborcji, została przekazana mediom. Kobiety oskarżyły Polskę o utrudnianie wykonania dozwolonego zabiegu, dopuszczenie do prześladowania przez działaczki Ruchu Ochrony Życia i ujawnienie tajemnicy lekarskiej.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Opozycja dziękuje posłom PO. Zobacz, za co W środę posłowie odrzucili projekt ustawy zaostrzającej przepisy dotyczące aborcji. Przeciw jego odrzuceniu opowiedziało się m.in. 34 posłów koalicji PO-PSL. | |
Aborcyjna wojna w PO? Posłanka ujawnia Kidawa-Błońska: - _ To głosowanie nie dotyczyło sumienia. Nie opowiadaliśmy się czy jesteśmy za aborcją czy przeciw _. | |
Prezes PiS oburzony. O co tym razem? - _ Nie może być tak, żeby osoby upośledzone miały ograniczone prawa do życia _ - powiedział Jarosław Kaczyński. |