Wprowadzenie obowiązku wyposażenia samochodów w system eCall będzie jednym z tematów drugiego dnia sesji Parlamentu Europejskiego.
Posłowie omówią w Strasburgu także raport w sprawie kontrowersyjnej międzynarodowej umowy handlowej ACTA dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrobionymi.
Wśród przeważającej części posłów panuje przekonanie, że umowy ACTA Parlament nie powinien podpisywać. Podobnie stanowisko popiera większość komisji parlamentarnych. Zapowiada się burzliwa debata, bowiem część deputowanych uważa, iż należy poczekać na orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości, do którego zwróciła się Komisja Europejska, aby stwierdził czy porozumienie jest zgodne z europejskim prawem.
Wraz z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem van Rompuyem oraz szefem Komisji Europejskiej José Manuelem Barroso posłowie omówią kluczowe kwestie z ostatniego szczytu UE, takie jak transgraniczna unia bankowa czy fundusz amortyzacji zadłużenia. Zaplanowano też debatę podsumowującą duńskie przewodnictwo, z udziałem premier Helle Thorning - Schmidt. Posłowie mają pretensje do duńskiej prezydencji, o próbę pominięcia Parlamentu przy podejmowaniu decyzji w sprawie przywracania kontroli na granicach w strefie Schengen.
| Czytaj więcej w Money.pl Money.pl | |
|---|---|
| ACTA odpada. Polska ma lepszą propozycję Parlament nie zadecyduje się na ratyfikację umowy ACTA w głosowaniu 4 lipca - uważa Jacek Protasiewicz. | |
| Zapadła decyzja o losie ACTA w Unii Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą wszyscy europosłowie na lipcowej sesji plenarnej. Głosowanie w komisji ma być dla nich sugestią. | |
| Agonia ACTA potwa dwa lata? Grają na czas Aż trzy komisje europarlamentu: przemysłu, prawna i wolności obywatelskich przyjęły w czwartek negatywne opinie o ACTA. |