Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

6-latki w szkole. Tusk proponuje nowe rozwiązanie

0
Podziel się:

Na spotkaniu minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska omówiła propozycje, które mają uzupełnić już obowiązujące prawo stworzone z myślą o sześciolatkach w szkole.

6-latki w szkole. Tusk proponuje nowe rozwiązanie
(Stanislaw Kowalczuk/East News)

Premier Donald Tusk oraz minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska spotkali się z Karoliną i Tomaszem Elbanowskimi, inicjatorami - odrzuconego przez Sejm - wniosku o referendum w sprawie obowiązku szkolnego 6-latków. Rodzice będą mogli odroczyć edukację szkolną po uzyskaniu opinii poradni psychologicznej - mówiła Kluzik-Rostkowska.

W informacji na stronie internetowej kancelarii premiera napisano, że na spotkaniu minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska omówiła propozycje, które mają uzupełnić już obowiązujące prawo stworzone z myślą o sześciolatkach w szkole.

Proponowane rozwiązania - czytamy - pozwolą lepiej przygotować szkołę do potrzeb młodszych dzieci. _ Będzie to możliwe dzięki: dostosowaniu czasu zajęć do możliwości sześciolatków, niezależnie od szkolnych dzwonków, zatrudnianiu osób wspierających nauczycieli w opiece nad uczniami, kontynuacji szkolenia nauczycieli klas I-III do pracy z sześciolatkami, szkoleniom nauczycieli klas IV do pracy z młodszymi uczniami, aby potrafili zapewnić im łagodne przejście do nauczania przedmiotowego, określeniu wymaganych efektów kształcenia dopiero po III klasie _ - podkreślono w informacji na stronie kancelarii premiera.

Jak zaznaczono, minister Kluzik-Rostkowska zwróciła także uwagę, że rodzice otrzymają prawo do podejmowania decyzji o odroczeniu edukacji szkolnej sześciolatka po uzyskaniu opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej, złożenia wniosku o powrót pierwszoklasisty do zerówki, złożenia wniosku o edukację domową w dowolnym momencie roku szkolnego.

Według informacji na stronie kancelarii premiera na spotkaniu omawiano także kwestie związane z podstawą programową oraz przygotowaniem szkół do przyjęcia sześciolatków.

Po spotkaniu Elbanowski mówił, że liczą, iż premier się jeszcze zastanowi i _ poszerzy możliwości wyboru _, czy wysłać dziecko w wieku 6 lat do szkoły. _ - Żeby rodzic nie był przymuszany do uczestniczenia w tym eksperymencie, którym jest reforma _ - podkreślił. Dopytywany, co na to premier, odparł: _ Na początku powiedział nie, potem zaczął słuchać i tak naprawdę czekamy na decyzję _.

_ - Podawaliśmy dużo problemów, które wiążą się z tą reformą, konkretnych przykładów z konkretnych miast. Premier słuchał tego chętnie, o wielu rzeczach mówił, że słyszy pierwszy raz, wydawał się otwarty, natomiast jakie będą decyzje, to wykracza poza to spotkanie. Nie usłyszeliśmy nic takiego konkretnego, co by nas podniosło na duchu _ - relacjonował.

Dziennikarze pytali również o ewentualne kolejne spotkanie. Elbanowski odparł, że nie było takiej zapowiedzi. _ Wiadomo, że w ciągu kilku miesięcy rozegra się cała sprawa. - We wrześniu ten obowiązek jest przewidziany prawem, ministerstwo czy rząd szykuje nową ustawę i nowe rozporządzenie w tym temacie. Pytanie, jak daleko uwzględni nasze postulaty w tych dokumentach, które będą musiały być przyjęte w styczniu, lutym na pewno żeby zdążyć przed rekrutacjami szkolnymi, przedszkolnymi _ - mówił.

Z kolei Karolina Elbanowska tłumaczyła, że chodzi przede wszystkim o to, by rodzice mieli możliwość odroczenia edukacji szkolnej sześciolatka _ nie tylko na podstawie opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej _. _ Bo mamy coraz więcej sygnałów z różnych części Polski, że są naciski na poradnie, by tych zaświadczeń nie wydawać rodzicom. Co gorsza większość poradni każe rodzicom przychodzić w czerwcu, maju, wtedy gdy rekrutacje do szkół i przedszkoli są zamknięte _ - wskazała.

W listopadzie Sejm odrzucił obywatelski wniosek ws. obowiązku szkolnego sześciolatków, którego inicjatorami było prowadzone przez Elbanowskich stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodziców. Stowarzyszenie powstało w 2009 r. na bazie akcji społecznej _ Ratuj maluchy _, sprzeciwiającej się obniżeniu wieku obowiązku szkolnego z siedmiu do sześciu lat.

Autorzy obywatelskiego wniosku chcieli, by obywatele odpowiedzieli w nim na pięć pytań: Czy jesteś za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków? Czy jesteś za zniesieniem obowiązku przedszkolnego pięciolatków? Czy jesteś za przywróceniem w liceach ogólnokształcących pełnego kursu historii oraz innych przedmiotów? Czy jesteś za stopniowym powrotem do systemu: 8 lat szkoły podstawowej plus 4 lata szkoły średniej? Czy jesteś za ustawowym powstrzymaniem procesu likwidacji publicznych szkół i przedszkoli? Pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum podpisało się prawie milion osób.

Obowiązek szkolny dla dzieci sześcioletnich wprowadziła ustawa z 2009 r. Początkowo wszystkie sześciolatki miały pójść do pierwszej klasy od 1 września 2012 r., natomiast w latach 2009-2011 o podjęciu nauki mogli decydować rodzice. Sejm, chcąc dać samorządom dodatkowy czas na przygotowanie szkół, przesunął ten termin o dwa lata, do 1 września 2014 r. W sierpniu tego roku Sejm zdecydował, że w 2014 r. obowiązkiem szkolnym objęte zostaną tylko sześciolatki urodzone w pierwszej połowie 2008 r.

Czytaj więcej w Money.pl
Prezydent nie podziela pomysłu premiera - _ Lepiej wykorzystać istniejące mechanizmy państwa demokratycznego _- stwierdził Bronisław Komorowski.
Premier ma nowy plan w sprawie przedszkoli Według szefa rządu, utrzymanie wcześniejszego stanu rzeczy i zróżnicowania opłat, oznaczało, że dostęp do możliwości edukacyjnych dla dzieci coraz bardziej był uzależniony od zasobności portfeli ich rodziców.
Premier z władzami PO dyskutował o OFE - _ Na zakończenie spotkania pan premier wyraził pełne poparcie dla władz klubu _ - powiedział kierujący klubem parlamentarnym PO Rafał Grupiński.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)