Po obchodach 25 rocznicy zamachu na samolot amerykańskich linii PanAm nad szkockim miasteczkiem Lockerbie, rządy StanóW Zjednoczonych, Libii i Wielkiej Brytanii wydały wspólną deklarację. Zapowiadają w niej dalsze starania o wyświetlenie wszystkich okoliczności zamachu, w którym zginęło 270 osób.
Uroczystości, zorganizowane w Lockerbie, w Opactwie Westminsterskim w Londynie i na cmentarzu Arlington pod Waszyngtonem, przypomniały, ile tajemnic otacza nadal zamach z 21 grudnia 1988 roku.
Pułkownik Muammar Kadafi przeprosił za tę zbrodnię w 2003 roku, kiedy wychynął z wieloletniej izolacji, a szkocki sąd skazał Libijczyka Abdelbasseta Al-Megrahi'ego, jako jedynego odpowiedzialnego za umieszczenie bomby w bagażu samolotu. Ale al-Megrahi, zwolniony z więzienia z powodu choroby, aż do swej śmierci w zeszłym roku utrzymywał, że był niewinny.
Część rodzin ofiar jest do dziś tego zdania. Ich wątpliwości potwierdził zwierzchnik szkockiej hierarchii sądowniczej, lord adwokat Frank Mulholland. Ogłosił on w tym tygodniu, że Libia wyznaczyła dwóch prokuratorów, którzy zajmą się dalszym śledztwem i przybędą w związku z tym do Szkocji.
Po nabożeństwie w Opactwie Westminsterskim były brytyjski zakładnik więziony w Libanie, Terry Waite powiedział, że nie jest przekonany o winie al-Megrahiego i że sprawa wymaga dalszego zgłębienia, gdyż rodzinom zabitych należy się cała prawda.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Apel 25 lat po słynnej katastrofie samolotu Mija ćwierć wieku od eksplozji pasażerskiego Boeinga 747, w której zginęło 270 osób. | |
Snowden zostanie przesłuchany przez PE? Były pracownik CIA, który ujawnił amerykański program inwigilacji elektronicznej, prawdopodobnie będzie zeznawać przed komisją śledczą europarlamentu. | |
Al-Kaida przyznała się do zamachu w Jemenie Wczoraj na terenie kompleksu ministerstwa obrony doszło najpierw do samobójczego zamachu; napastnik staranował samochodem bramę. |