Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Od 15 listopada zakaz "dymku" nie tylko w restauracjach

0
Podziel się:

Za złamanie zakazu palenia w miejscu publicznym przewidziano grzywnę do 500 zł. Właściciel lokalu może zapłacić nawet 2 tysiące złotych.

Od 15 listopada zakaz "dymku" nie tylko w restauracjach
(Alexey Fursov/Dreamstime)

15 listopada 2010 roku wchodzi w życie ustawa z dnia 8 kwietnia 2010 r. o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych .

Ustawodawca poszedł zgodnie z obecnie obowiązującym w Europie trendem i - mimo intensywnego lobbingu branży gastronomicznej - mocno ograniczył możliwość palenia w lokalach gastronomicznych.

Nowelizacja z dnia 8 kwietnia 2010 r. rozszerzyła katalog miejsc, w których wprowadzono zakaz palenia, m.in. o:
1) zakłady opieki zdrowotnej i pomieszczenia innych obiektów, w których są udzielane świadczenia zdrowotne,
2) jednostki organizacyjne systemu oświaty oraz jednostki organizacyjne pomocy społecznej,
3) teren uczelni,
4) pomieszczenia obiektów kultury i wypoczynku do użytku publicznego,
5) lokale gastronomiczno-rozrywkowe,
6) środki pasażerskiego transportu publicznego oraz obiekty służące obsłudze podróżnych,
7) przystanki komunikacji publicznej,
8) pomieszczenia obiektów sportowych,
9) ogólnodostępne miejsca przeznaczone do zabaw dzieci.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/251/t26363.jpg ) ] (http://manager.money.pl/styl/ciekawostki/artykul/trudniej;bedzie;zapalic;przy;kawie;po;wiedensku,139,0,639115.html) Trudniej będzie zapalić przy kawie po wiedeńsku

Wprawdzie w dotychczasowym brzmieniu ustawy obowiązywał zakaz palenia w jednoizbowych lokalach gastronomicznych poza wyraźnie wyodrębnionymi miejscami, lecz był on całkowicie iluzoryczny, gdyż w większości przypadków stoliki dla palących i dla niepalących stały w tych samych pomieszczeniach niczym od siebie nieoddzielone.

Mimo, że katalog miejsc, w których wprowadzono zakaz palenia, jest szeroki, to najwięcej emocji wzbudzał i nadal wzbudza zakaz dotyczący palenia w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych. Nie zgłębiając wątpliwości podnoszonych przez niektórych przedstawicieli doktryny, twierdzących, że nie każda restauracja jest lokalem gastronomiczno-rozrywkowym, należy podkreślić, iż nowelizacja ta jest prawdziwą rewolucją.

Ustawodawca nie zdecydował się na wprowadzenia całkowitego zakazu palenia w lokalach gastronomicznych, tak jak to było postulowane przez twórców pierwotnego projektu ustawy. Art. 5a zawiera szereg wyjątków. Na podstawie art. 5a ust. 3 właściciele lub zarządzający danym rodzajem lokalu (m.in. gastronomiczno-rozrywkowym) mogą wyznaczyć w lokalu palarnię, która w rozumieniu ustawy jest wyodrębnionym konstrukcyjnie od innych pomieszczeń i ciągów komunikacyjnych pomieszczeniem, odpowiednio oznaczonym, służącym wyłącznie do palenia wyrobów tytoniowych zaopatrzonym w wywiewną wentylację mechaniczną lub system filtracyjny w taki sposób, aby dym tytoniowy nie przenikał do innych pomieszczeń.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/50/t90930.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/koniec;batalii;o;ustawe;antynikotynowa,76,0,615244.html) Koniec batalii o ustawę antynikotynową

Drugi wyjątek został przewidziany w art. 5a ust. 4 ustawy, zgodnie z którym właściciel lub zarządzający lokalem gastronomiczno-rozrywkowym z co najmniej dwoma pomieszczeniami przeznaczonymi do konsumpcji, może wyłączyć spod zakazu palenia, zamknięte pomieszczenie konsumpcyjne, wyposażone w wentylację zapewniającą, aby dym tytoniowy nie przenikał do innych pomieszczeń.

Za złamanie zakazu palenia ustawa przewiduje dla palacza karę grzywny do 500 zł, natomiast dla właściciela lub zarządzającego obiektem, który nie umieszcza informacji o zakazie palenia tytoniu karę grzywny do 2000 zł.

Wbrew twierdzeniom zarówno zwolenników wprowadzenia całkowitego zakazu palenia w miejscach publicznych bez żadnych wyjątków, jak i zwolenników pozostawienia status quo, nowelizacja wchodząca w życie 15 listopada 2010 r. wydaje się być rozsądnym kompromisem, który ostatecznie zlikwiduje fikcyjny podział miejsc w restauracjach i innych lokalach gastronomicznych na _ dla palących _ i _ dla nie palących. _

Piotr Skorupski jest prawnikiem w Siwek Gaczyński & Partners

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/50/t90930.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/palenie;tylko;w;domach;i;wyznaczonych;strefach,17,0,602897.html) Palenie tylko w domach i wyznaczonych strefach? Senatorowie chcą zaostrzenia przepisów. Jutro głosowanie.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/14/t90894.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/na;walce;z;palaczami;panstwo;straci;300;mln;zl,8,0,585992.html) Na walce z palaczami państwo straci 300 mln zł Budżet co roku zarabia na palaczach ponad 20 mld zł. Na leczenie wydaje dwa razy mniej.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/13/t11533.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ile;kosztuje;zakaz;palenia,54,0,219958.html) Ile kosztuje zakaz palenia? 11,7 mld złotych - to udział branży tytoniowej w zeszłorocznych wpływach do budżetu. Money.pl sprawdza, kto straci na zakazie palenia w miejscach publicznych.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/230/t90854.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/na;rzucanie;palenia;polacy;wydali;90;mln;zl,134,0,595590.html) Na rzucanie palenia Polacy wydali 90 mln zł Zdecydowanie najwięcej - 71,2 mln zł - wydaliśmy na te dostępne bez recepty.
wiadomości
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Siwek Gaczyński - Kancelaria Prawnicza
KOMENTARZE
(0)