Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Problemy z jednoosobową spółką z o. o.

0
Podziel się:

Jednym ze sposobów na zakaz reprezentowania spółki z o. o. w organizacji przez jedynego wspólnika jest powołanie pełnomocnika.

Problemy z jednoosobową spółką z o. o.

Nie ma przeszkód, aby w obrocie funkcjonowała jednoosobowa spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, której członek zarządu jest jednocześnie jedynym wspólnikiem. Problemy pojawiają się jednak na etapie jej zawiązywania, kiedy mamy jeszcze do czynienia ze spółką w organizacji. Można im jednak zaradzić.

W myśl obowiązujących przepisów jedyny wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji nie ma prawa reprezentowania spółki. Zakaz ten nie dotyczy tylko czynności zgłoszenia spółki do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego. Istotne jest jednak to, że aby skutecznie złożyć wniosek o wpis spółki do rejestru, należy wcześniej dokonać pewnych niezbędnych czynności. Jedną z nich jest ustalenie siedziby i adresu spółki.

W tym celu zazwyczaj zawierana jest umowa najmu lokalu, której stroną jest spółka w organizacji, powstająca z chwilą zawarcia umowy spółki. Spółka w organizacji może bowiem we własnym imieniu nabywać prawa, zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywana. Kłopot polega jednak na tym, że jedyny wspólnik, będący jednocześnie członkiem zarządu takiej spółki nie może jej reprezentować. Osoba ta nie może więc skutecznie podejmować w imieniu spółki żadnych czynności, w tym zawrzeć umowy najmu, co jest wymagane do ustalenia adresu siedziby spółki i wpisania jej do właściwego rejestru.

W praktyce istnieje kilka rozwiązań takiej sytuacji. Jednym z nich jest powołanie pełnomocnika na mocy uchwały jedynego wspólnika. Pełnomocnik taki będzie miał prawo skutecznie dokonywać czynności prawnych w imieniu spółki w organizacji. Trzeba jednak pamiętać o tym, że pełnomocnikiem tym nie może być sam wspólnik. Co więcej, pełnomocnik może działać jedynie wówczas, gdy nie został powołany jeszcze zarząd. Co do zasady bowiem, o ile nie zachodzą szczególne okoliczności określone w obowiązujących przepisach, to zarząd jest organem uprawnionym do reprezentowania spółki.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/123/109947.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/reaktywacja;przedwojennej;spolki;co;moga;spadkobiercy,25,0,1033241.html) *Reaktywacja przedwojennej spółki. Co mogą spadkobiercy? * Akcje przedwojennych spółek nie mogą być sprzedawane na giełdzie papierów wartościowych.

Innym sposobem uniknięcia omawianych problemów jest zdecydowanie się na drugiego członka zarządu. Przy czym konieczne jest także takie ustalenie w umowie spółki zasad reprezentacji, które eliminowałyby udział w dokonywaniu czynności tego członka zarządu, który jest jedynym jej wspólnikiem.

Kolejnym wyjściem z kłopotliwej sytuacji jest zawiązanie spółki z inną osobą, która będzie drugim wspólnikiem. W ten sposób w spółce przestaje funkcjonować jedyny wspólnik, niemogący działać w imieniu spółki w organizacji.

Jak więc z powyższego wynika, członek zarządu, a zarazem jedyny wspólnik nie ma de facto możliwości samodzielnego przeprowadzenia na wszystkich etapach procedury zawiązania i rejestracji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Musi bowiem, chociażby przy zawieraniu umowy najmu lokalu w imieniu spółki w organizacji, skorzystać z pomocy osoby trzeciej, która wystąpi w roli pełnomocnika, członka zarządu albo wspólnika. Warto o tym pomyśleć, zanim podejmie się decyzję o podjęciu działalności w takiej formie.

O przepisach dotyczących spółek czytaj więcej w Money.pl
Spór w spółce. Czy członek zarządu może być pełnomocnikiem? Mimo wyraźnego uregulowania w Kodeksie spółek handlowych reprezentowanie spółki z o.o. przez pełnomocnika zgromadzenia wspólników ciągle budzi wątpliwości.
Co może ograniczyć zbycie udziałów w spółce z o. o. Jeśli wspólnicy w spółce nie wyrażą zgody na sprzedaż udziałów, umowa zbycia staje się bezskuteczna.
Zyski ze spółki nie tylko dla akcjonariuszy Świadectwa założycielskie dają prawo uczestniczenia w podziale zysku spółki akcyjnej w granicach ustalonych przez statut, po uprzednim odliczeniu na rzecz akcjonariuszy minimalnej dywidendy.

Autorka jest adwokatem w Chałas i Wspólnicy Kancelaria Prawna

prawo spółek
porady
porady prawne
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)