Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowelizacja ustroju sądów powszechnych

0
Podziel się:

Nowelizacja ustawy budzi kontrowersje. Pytanie czy chodzi o usprawnienie pracy sądów czy zamach na niezawisłość sędziowską?

Nowelizacja ustroju sądów powszechnych

24 maja 2007 r. Sejm przyjął kontrowersyjną nowelizację Ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych (zwana dalej „ustawą"). Uchwalony akt w kształcie zaproponowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości (zaakceptowanym przez Radę Ministrów) wprowadza bardzo daleko idące zmiany w systemie funkcjonowania sądów w Polsce.

Na wstępie należy podkreślić, iż ustawa regulująca ustrój sądów powszechnych to jeden z najistotniejszych aktów prawnych w każdym demokratycznym państwie.

Ustawa ta określa podstawowe zasady funkcjonowania sądów, powoływania na stanowiska prezesów sądów, awansowania sędziów, reguluje kwestię odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, delegowania sędziów i wiele innych.

Dlatego też, każda zmiana ustawy powinna być poprzedzona gruntowną analizą proponowanych zmian pod kątem ich praktycznych konsekwencji.

W ocenie wielu specjalistów, przyjęta w dość szybkim sześciomiesięcznym okresie ustawa, może stanowić poważne zagrożenie dla niezawisłości sędziowskiej a tym samym uderzać w podstawy demokratycznego państwa prawa.

Niektóre zapisy nowelizacji budzą kontrowersje. Jawny zamach na sędziowską niezawisłość stanowi wprowadzenie praktycznie nieograniczonej możliwości delegowania sędziów nawet bez ich zgody poza miejsce zamieszkania oraz całkowite zniesienie możliwości wydania decyzji odmownej o pociągnięciu sędziego do odpowiedzialności karnej gdy „zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przez sędziego przestępstwa".

Delegowanie sędziego poza jego miejsce zamieszkania

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami (art. 77 Ustawy) minister sprawiedliwości może delegować sędziego, za jego zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego lub czynności w innym sądzie (...) na czas określony, nie dłuższy niż dwa lata, albo na czas nieokreślony.

Po nowelizacji delegowanie sędziego może nastąpić nawet bez jego zgody na okres nie dłuższy niż trzy miesiące w ciągu roku. Delegowanie sędziego bez jego zgody może być powtórzone nie wcześniej niż po upływie dwóch lat.

_ Minister sprawiedliwości może delegować sędziego, za jego zgodą, do pełnienia obowiązków sędziego lub czynności administracyjnych w innym sądzie (...) na czas określony, nie dłuższy niż dwa lata, albo na czas nieokreślony. _

Jeżeli jednak *„wymaga tego interes wymiaru sprawiedliwości" delegowanie sędziego do innego sądu, może nastąpić nawet bez jego zgody, na okres nie dłuższy niż sześć miesięcy. *Delegowanie sędziego bez jego zgody może być powtórzone nie wcześniej niż po upływie trzech lat.

Ponadto możliwe jest delegowanie sędziego do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości lub jednostce podległej Ministerstwu lub przez niego nadzorowanej, może nastąpić nawet bez jego zgody, na okres nie dłuższy niż trzy miesiące w ciągu roku. Delegowanie sędziego bez jego zgody może być powtórzone nie wcześniej niż po upływie dwóch lat.

Ustawa daje ministrowi sprawiedliwości potężny instrument oddziaływania na sędziów. Już sam fakt istnienia możliwości delegowania sędziego nawet bez jego zgody na okres 6 miesięcy na podstawie tak ogólnej i nieokreślonej przesłance jak „interes wymiaru sprawiedliwości" stanowi element nacisku na sędziów.

Sędziowie są tylko ludźmi i różnie radzą sobie z presją jaka jest na nich wywierana. Należy stwierdzić, iż nowo uchwalone przepisy budzą wątpliwości co do ich zgodności z Konstytucją (w szczególności z art. 178 Konstytucji - gwarantującym niezawisłość sędziowską).

Odpowiedzialność sędziów

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami sędzia nie nie może być zatrzymany ani pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia właściwego sądu dyscyplinarnego. Nie dotyczy to zatrzymania w razie ujęcia sędziego na gorącym uczynku przestępstwa, jeżeli zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania. Do czasu wydania uchwały zezwalającej na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej wolno podejmować tylko czynności nie cierpiące zwłoki.

_ Nowelizacja wprowadza zniesienie możliwości odmowy wydania zezwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej w przypadku gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przez sędziego przestępstwa oraz przyspieszenie procedury wydania tego zezwolenia. _

O zatrzymaniu sędziego niezwłocznie powiadamia się prezesa sądu apelacyjnego właściwego ze względu na miejsce zatrzymania. Może on nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego sędziego. O fakcie zatrzymania sędziego prezes sądu apelacyjnego niezwłocznie zawiadamia Krajową Radę Sądownictwa i Ministra Sprawiedliwości.

Uchwałę zezwalającą na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej można wydać, jeżeli zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przez niego przestępstwa.

Od uchwały sądu dyscyplinarnego (sądu apelacyjnego) przysługuje zażalenie do sądu dyscyplinarnego drugiej instancji (Sąd Najwyższy).

Natomiast zgodnie z art. 80 § 2c Ustawy po nowelizacji: Sąd dyscyplinarny wydaje uchwałę zezwalającą na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej, jeżeli zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przez niego przestępstwa.

Sąd dyscyplinarny rozpoznaje wniosek o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej w terminie czternastu dni od dnia jego wpłynięcia do sądu dyscyplinarnego.

Ustawodawca wprowadził czternastodniowy termin aby przyspieszyć rozpoznawanie wniosków o pociągnięcie sędziów do odpowiedzialności, które jak pokazała dotychczasowa praktyka, nie zawsze były rozpoznawane w rozsądnym terminie.

Taka zmiana jest niewątpliwie uzasadniona i nie budzi tak wielkich kontrowersji, natomiast poważne wątpliwości dotyczą nakazania sądowi dyscyplinarnemu wydania zgody na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej jeżeli zostało dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Przepis ten jednak nie będzie miał tak daleko idących konsekwencji jak rozszerzenie możliwości delegowania sędziów, gdyż o pociągnięciu sędziego do odpowiedzialności karnej decydują sami sędziowie, którzy różnie mogą interpretować to czym jest „dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa". Wystarczy iż skład orzekający nie uzna, że nie zostały wykazane dostateczne przesłanki aby odmówić zgody na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej.

Podsumowując należy stwierdzić, iż przyjęta przez Sejm ustawa stanowi niebezpieczny instrument ograniczający niezawisłość sędziowską i jeżeli nie zostanie zmieniony w toku prac w Senacie to jest prawie pewne, że zostanie natychmiast zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego jako naruszający cały szereg przepisów Konstytucji z art. 178 na czele.

Autor jest aplikantem adwokackim, pracującym w Kancelarii Prawniczej Siwek Gaczyński Kałkusiński

prawo
wiadmości
okiem eksperta
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Siwek Gaczyński - Kancelaria Prawnicza
KOMENTARZE
(0)