Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Wysokość świadczenia rehabilitacyjnego

0
Podziel się:

Pytanie: Po wyczerpaniu okresu zasiłku chorobowego zostało mi przyznane świadczenie rehabilitacyjne na okres 6 miesięcy. Dotychczas świadczenie to wypłacał mi zakład pracy, w którym byłem zatrudniony...

Pytanie: Po wyczerpaniu okresu zasiłku chorobowego zostało mi przyznane świadczenie rehabilitacyjne na okres 6 miesięcy. Dotychczas świadczenie to wypłacał mi zakład pracy, w którym byłem zatrudniony na stanowisku kierowniczym. Jednak z dniem 12 grudnia 2008 zakład pracy rozwiązał ze mną umowę o pracę i od tego czasu świadczenie rehabilitacyjne powinno być wypłacane mi przez ZUS. Zakład pracy przesłał do ZUS-u odpowiednie dokumenty (decyzja o przyznaniu świadczenia rehabilitacyjnego, druk Z-3 o wysokości mojego wynagrodzenia) i wreszcie wczoraj ZUS wypłacił mi zaległe świadczenie rehabilitacyjne za grudzień i za styczeń. Moje zdziwienie wzbudziła jednak drastycznie niska kwota świadczenia w porównaniu z tym, co dotychczas otrzymywałem. Zadzwoniłem więc do ZUS-u i dowiedziałem się tylko tyle, że zastosowano wobec mnie ograniczenie do średniej krajowej. Przecież w decyzji ZUS o przyznaniu mi świadczenia rehabilitacyjnego wyraźnie pisze, że świadczenie ma być wypłacane w wysokości 75% wynagrodzenia, które
stanowiło podstawę wymiaru zasiłku chorobowego - i w takiej wysokości świadczenie to wypłacał mi dotychczas zakład pracy. Dlaczego ZUS zmienia swoją własną decyzję i ogranicza mi wypłatę świadczenia do średniej krajowej? Czy istnieje jakiś przepis, który to reguluje i daje prawo do powyższych działań ZUS-u i co mogę zrobić, żeby otrzymać świadczenie rehabilitacyjne w należnej wysokości, przyznanej w decyzji ZUS?

Odpowiedź: Kluczowy w Pana sytuacji jest moment rozwiązania stosunku pracy. Zgodnie z art. 46 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby...

porady
prawo
ubezpieczenia społeczne
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)