Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Płatnośc za OC

0
Podziel się:

Pytanie: 28 maja 2008 kupiłam od osoby fizycznej samochód, Były właściciel bardzo szybko zawiadomił o tym fakcie ubezpieczyciela i przedstawiciel zadzwonił do mnie żeby potwierdzić czy będę...

Pytanie: 28 maja 2008 kupiłam od osoby fizycznej samochód, Były właściciel bardzo szybko zawiadomił o tym fakcie ubezpieczyciela i przedstawiciel zadzwonił do mnie żeby potwierdzić czy będę kontynuować ubezpieczenie w ich firmie, w trakcie tej rozmowy telefonicznej z ubezpieczycielem zrezygnowałam z usług tej firmy - wypowiedzenie przesłałam też zgodnie z informacją uzyskaną od przedstawiciela - faksem ( mam potwierdzenie). Nie było od tej pory żadnych telefonów w tej sprawie , nie przychodziła również żadna korespondencja. Jednak od dwóch miesięcy ubezpieczyciel nęka mnie wezwaniami do zapłaty twierdząc że żadnego wypowiedzenia nie dostał - dodać też należy że ja od czerwca 2008 nie dostałam od niego żadnej polisy - właściwie to nawet nie mam pewności czy taka istniała, napisałam więc do ubezpieczyciela że uważam jego działania jako próbę wyłudzenia wraz z kopią potwierdzenia przesłania do niego pisma wypowiadającego umowę w odpowiedzi po miesiącu dostałam pismo przedprocesowe - co powinnam zrobić. Pan
z kancelarii prawnej reprezentującej ubezpieczyciela stwierdził że przesłanie wypowiedzenia faksem nie jest wiążące i nawet jeśli mam potwierdzenie na jego wysłanie to nie jest to dowód że druga strona otrzymała pismo, po czym kazał mi czekać na tytuł wykonawczy ? Co powinnam zrobić w takim przypadku; - ze swojej strony postąpiłam zgodnie z procedurami firmy ubezpieczeniowej - tzn - przesłałam wypowiedzenie faksem bo taka drogę wskazał mi ich przedstawiciel - zresztą jest to ogólnie przyjęty sposób przyjmowania korespondencji również przez inne firmy ubezpieczeniowe. - polisy na którą się powołują nigdy nie otrzymałam, nie mogłam więc z niej korzystać co więcej nawet jeśli istniała taka polisa a co do tego pewności nie mam to ubezpieczenia z nią związanego nie było z powodu nieopłacenia składki - więc w tym przypadku firma ta żąda zapłaty za niewykonywane usługi - wreszcie dlaczego firma ubezpieczeniowa przez ponad rok nie poinformowała mnie o roszczeniu ( poprzedni właściciel samochodu zawierał polisy
płatne ratalnie) jeśli faktycznie wystawili polisę to dlaczego o pieniądze upominają się dopiero teraz ? Bardzo proszę o informację co w takim przypadku powinnam zrobić ? nie widzę powodu opłacania tych należności ale czy mam szansę udowodnienia swoich racji w sądzie, może mają Państwo doświadczenie w tego typu sprawach.

Odpowiedź: Kwestię tą reguluje art. 31 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych,...

porady
prawo
ubezpieczenia majątkowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)