Pytanie: W roku 1999 zostały przyznane alimenty na rzecz nieletniej X, która wówczas miała 9 lat. W chwili obecnej córka mojego konkubenta X osiągnęła pełnoletność. Nadal chcemy ją wspierać finansowo, ale kontakty ojca z nią są ograniczone, gdyż utrudnia to skutecznie od lat matka. Wobec tego nie mamy jak uzyskać od pełnoletniej X (unika kontaktów) wskazania numeru konta i wysokości świadczeń. Do tej pory były to alimenty w wysokości 900 zł (nasze możliwości pozwalały na wpłatę 600 zł miesięcznie, z tego tytułu mamy zadłużenie komornicze). W 2003 roku mój konkubent zwrócił się do sądu o obniżenie alimentów. Niestety sąd odrzucił wniosek. Chcemy przesyłać pełnoletniej X dobrowolną kwotę na wskazane przez nią konto, ale z braku możliwości kontaktu postanowiliśmy przesyłać pieniądze na adres gdzie przebywa. Czy wobec braku kontaktu możemy wpłacać dobrowolna kwotę pocztą pod adres, gdzie przebywa, za potwierdzeniem odbioru?
Odpowiedź:
Po uzyskaniu przez dziecko pełnoletności wypłata alimentów powinna następować do jego rąk. Właściwie to w interesie samego dziecka, jako wierzyciela,...