Pytanie: Jestem właścicielem dużej, niezabudowanej działki gruntu o podłużnym kształcie- prostokąt 30x200m. Działka posiada jednym krótszym bokiem dostęp do drogi publicznej. Zamierzam podzielić tą działkę na połowę a dostęp wydzielonej działki leżącej z tyłu (dalej od drogi publicznej) zapewnić przez drogę biegnącą obrzeżem działki sąsiada, służącą dla potrzeb jego samego jak i innych sąsiadów. W zamian za pewne świadczenia na rzecz sąsiada ustanowił on w zeszłym roku , w drodze aktu notarialnego bezterminową służebność przechodu i przejazdu przez jego działkę (po tej wytyczonej drodze) dla każdoczasowego właściciela działki którą zamierzam obecnie dzielić. Służebność jest wpisana do ksiąg wieczystych - jego jako obciążenie, do mojej jako prawo ograniczone. Obecnie po roku od ustanowienia służebności zacząłem procedurę podziału. Gdy złożyłem wstępny projekt podziału do zatwierdzenia w Urzędzie Miasta on złożył informację iż znosi tę służebność. Kieruje nim obawa iż przez te drogę wewnętrzną będzie
przechodził zbyt duży, trudny dziś do oszacowania ruch pojazdów. Jak wiadomo zgodnie z przepisami KC on może znieść tę służebność ale za moja zgodą lub rekompensatą. Ponieważ się na to nie zgadzam będzie musiała być stosowana rozprawa sądowa, a rozstrzygnięcie może nastąpić w odległej perspektywie. Czy Urząd Miasta mając wyłącznie informację o zamiarze zniesienia przedmiotowej służebności przez sąsiada a nie postanowienie sądu znoszące faktycznie tę służebność (którego w ogóle może nie być) może wstrzymać bądź odmówić wykonania procedury podziału tej działki ?
Odpowiedź: Zgodnie z art. 93 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami podział nieruchomości nie jest dopuszczalny, jeżeli projektowane do wydzielenia działki gruntu...
