Pytanie: Jestem w trakcie procesu mediacji w postępowaniu karnym jako oskarżony. Mediacja dotyczy konfliktu sąsiedzkiego. Celem mediacji jest m.in. zadośćuczynienie wyrządzonej szkody insynuujące przyznanie się do winy w sprawie, której toczy się postępowanie przed jej rozstrzygnięciem. Mediacje dotyczą konfliktu sąsiedzkiego, w całej jego złożoności, racji i oskarżeń obydwu stron mediacji. Wymóg naprawienia wyrządzonej szkody przez jedną ze stron mediacji, która ma świadomość, że nie popełniła przestępstwa, o które jest oskarżana, powoduje jej nieuprzywilejowanie w całości procesu mediacji poprzez zaburzenie obiektywności, neutralności oraz poniekąd dobrowolności w rozwiązywaniu sporu (każdy winny woli się porozumieć z pokrzywdzonym niż być skazanym przez sąd). Czy jest możliwe osiągnięcie porozumienia przez obydwie strony w w/w przypadku bez wprowadzania idei sprawiedliwości naprawczej w postaci zadośćuczynienia?
Odpowiedź: Przepisy nie wprowadzają wymogu zakończenia mediacji zobowiązaniem się oskarżonego do naprawienia wyrządzonej szkody. Strony postępowania mediacyjnego mogą...
