Uchwała SN - I KZP 3/05
Izba:Izba Karna
Sygnatura:I KZP 3/05
Typ:Uchwała SN
Opis:Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2005/3/26
Wokanda 2005/9/15
Data wydania:2005-03-17

UCHWAŁA Z DNIA 17 MARCA 2005 R.
I KZP 3/05


Wykroczenie określone w art. 135 k.w. może popełnić każda osoba
zajmująca się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego
lub przedsiębiorstwie gastronomicznym, przy czym nie ma znaczenia czy
jest to właściciel przedsiębiorstwa, osoba pełniąca w nim funkcję kierowni-
czą, pracownik, wreszcie osoba, która wykonuje pracę w formie ,,grzeczno-
ściowej", sprawując obowiązki sprzedawcy na podstawie umocowania
udzielonego przez właściciela lub kierownika przedsiębiorstwa. Nie ma
przy tym również znaczenia forma własności przedsiębiorstwa oraz jego
status prawny (spółka, spółdzielnia itd.).

Przewodniczący: sędzia SN D. Rysińska.
Sędziowie SN: J. Sobczak (sprawozdawca), J. Szewczyk.
Prokurator Prokuratury Krajowej: A. Herzog.

Sąd Najwyższy w sprawie Artura W., po rozpoznaniu, przedstawio-
nego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w Z., postano-
wieniem z dnia 23 grudnia 2004 r., zagadnienia prawnego wymagającego
zasadniczej wykładni ustawy:

,,Czy właściciel sklepu <> bądź osoba przez niego w charakte-
rze sprzedawcy w tym sklepie zatrudniona mogą być sprawcami wykrocze-
nia z art. 135 k.w., a jeżeli tak, to czy odpowiedzialność z tego przepisu
poniesie także osoba prowadząca w takim sklepie sprzedaż towarów spo-
radycznie i <>"?

u c h w a l i ł udzielić odpowiedzi jak wyżej.


U Z A S A D N I E N I E

Przedstawione w postanowieniu zagadnienie prawne wyłoniło się na
tle następującej sytuacji procesowej.
Wnioskiem z dnia 29 czerwca 2004 r. Artur W. został obwiniony o to,
że w dniu 4 maja 2004 r. w Z., w sklepie z artykułami szewskimi i kaletni-
czymi, bez uzasadnionej przyczyny odmówił sprzedaży towaru klientowi
tego sklepu, tj. o wykroczenie z art. 135 k.w. Wyrokiem z dnia 8 września
2004 r., Sąd Rejonowy w Z. uznał obwinionego Artura W. za winnego do-
konania zarzucanego mu czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 135 k.w.,
i za to na podstawie tego przepisu wymierzył mu karę grzywny w kwocie
300 zł.
Apelację od wspomnianego wyroku wywiódł obrońca obwinionego,
zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za jego podstawę,
mogący mieć - zdaniem obrońcy - wpływ na treść orzeczenia, przez uzna-
nie obwinionego za winnego popełnienia czynu określonego w art. 135 k.w.
Ponadto obrońca obwinionego zarzucił obrazę prawa procesowego, tj. art.
4 k.p.k., art. 5 k.p.k., art. 410 k.p.k. i art. 424 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.s.w.,
wynikającą z jednostronnej - według niego - oceny dowodów. W konse-
kwencji wniósł o zmianę wyroku przez uniewinnienie Artura W. od stawia-
nego mu zarzutu.
Rozpoznając apelację obrońcy obwinionego, Sąd Okręgowy w Z.
powziął wątpliwości czy właściciel sklepu ,,prywatnego", bądź osoba przez
niego zatrudniona w charakterze sprzedawcy w tym sklepie, mogą być
sprawcami wykroczenia z art. 135 k.w., a jeżeli tak, to czy odpowiedzial-


ność z tego przepisu poniesie także osoba prowadząca w takim sklepie
sprzedaż towarów sporadycznie i ,,grzecznościowo".
Ustosunkowując się do wystąpienia Sądu Okręgowego w Z., Zastęp-
ca Prokuratora Generalnego wniósł o podjęcie uchwały, że podmiotem wy-
kroczenia z art. 135 k.w. może być każda osoba, która zajmuje się sprze-
dażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębior-
stwie gastronomicznym, niezależnie od tego, jaka jest podstawa prawna
wykonywanych przez nią w tym przedsiębiorstwie czynności faktycznych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie wypada rozważyć termin ,,przedsiębiorstwo", jakim posłu-
guje się ustawodawca w treści art. 135 k.w. Ustawodawca w treści Kodek-
su wykroczeń określenia tego nie definiuje, co nakazywało, dążąc do usta-
lenia jego treści, odnieść się do innych działów prawa. Pojęcie ,,przedsię-
biorstwa" zostało wypracowane na gruncie prawa cywilnego, gdzie wystę-
puje w znaczeniu przedmiotowym. Przedmiotową definicję przedsiębior-
stwa przynosi art. 551 k.c. - dodany przez art. 1 pkt 12 ustawy z dnia 28
lipca 1990 r. (Dz. U. 1990, Nr 55, poz. 321), zmieniającej kodeks cywilny z
dniem 1 października 1990 r. i zmieniony przez art. 1 pkt 5 ustawy z dnia
14 lutego 2003 r. (Dz. U. 2003, Nr 49, poz. 408), zmieniającej kodeks cy-
wilny z dniem 25 września 2003 r. - w którym stwierdzono, że jest to ,,zor-
ganizowany zespół składników niematerialnych i materialnych przeznaczo-
nych do prowadzenia działalności gospodarczej". W dalszej treści wspo-
mnianego przepisu nie w sposób enumeratywny wyliczono niematerialne i
materialne składniki przedsiębiorstwa. Jak już wspomniano kodeksowa,
cywilistyczna definicja ,,przedsiębiorstwa" nie ma cech podmiotowych, na-
tomiast z istoty rzeczy taki charakter ma zawarta w Kodeksie cywilnym de-
finicja ,,przedsiębiorcy". W myśl art. 431 k.c. - dodanego przez art. 1 pkt 4
ustawy z dnia 14 lutego 2003 r. (Dz. U. 2003, Nr 49, poz. 408), zmieniają-
cej kodeks cywilny z dniem 25 września 2003 r. - przedsiębiorcą jest oso-


ba fizyczna, osoba prawna, jednostka organizacyjna, której ustawa przy-
znaje zdolność prawną, prowadząca we własnym imieniu działalność go-
spodarczą.
Wypada w tym miejscu zauważyć, że wprowadzenie do części ogól-
nej Kodeksu cywilnego pojęcia przedsiębiorstwa usunęło dotkliwą lukę.
Warto wspomnieć, że niektóre pozakodeksowe akty prawne posiłkowały
się własnymi definicjami ,,przedsiębiorcy". Należy przypomnieć, że ustawa
z 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej (Dz. U. 1988, Nr 41, poz.
324 ze zm.) nie posługiwała się pojęciem ,,przedsiębiorstwa", lecz wprowa-
dziła w art. 2 ust. 2 pojęcie ,,podmiotu gospodarczego", odnosząc je do
każdego, kto podejmował i prowadził działalność gospodarczą. Termin ten
rozpowszechnił się, aczkolwiek ustalenie, czy określony podmiot jest pod-
miotem gospodarczym, wielokrotnie rodziło wątpliwości. Określenie ,,przed-
siębiorcy" pojawiło się w art. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwal-
czaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. 1993, Nr 47, poz. 211 ze zm.), w
myśl którego przedsiębiorcami, w rozumieniu tej ustawy, są osoby fizyczne,
prawne oraz jednostki organizacyjne, nie mające osobowości prawnej, któ-
re prowadząc, chociażby ubocznie, działalność zarobkową lub zawodową,
uczestniczą w działalności gospodarczej. Tekst ten pozostał bez zmian
mimo licznych nowelizacji ustawy dokonywanych już po ogłoszeniu tekstu
jednolitego (Dz. U. 2003, Nr 153, poz. 1503). W doktrynie podkreśla się, że
konstrukcja definicji przedsiębiorcy w art. 2 tej ustawy pozwala uznać za
przedsiębiorcę w zasadzie każdy podmiot, który ma zdolność prawną (R.
Blicharz, M. Pawełczyk: Przedsiębiorca czyli kto? - PUG 2004, nr 3, s. 5).
Wejście w życie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji zapoczątko-
wało proces wprowadzania terminu ,,przedsiębiorca" w całym prawodaw-
stwie polskim. Ustawą z dnia 20 sierpnia 1997 r. - przepisy wprowadzające
ustawę o Krajowym rejestrze sądowym, zmieniono ustawę o działalności
gospodarczej z 23 grudnia 1988 r., zastępując termin ,,podmiot gospodar-


czy" określeniem ,,przedsiębiorca" (art. 33 ustawy z 20 sierpnia 1997 r.).
Podobne zmiany wprowadzono tą ustawą w odniesieniu do innych aktów
prawnych. Obecnie, poza Kodeksem cywilnym, definicję ,,przedsiębiorcy"
zawiera art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności
gospodarczej (Dz. U. 2004, Nr 173, poz. 1807 ze zm.). Definicja ta pokrywa
się z definicją Kodeksu cywilnego, z tą tylko różnicą, że w rozumieniu
ustawy o swobodzie działalności gospodarczej przedsiębiorcą jest osoba
fizyczna, prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, któ-
rej odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną - wykonująca we własnym
imieniu działalność gospodarczą, podczas gdy Kodeks cywilny mówi, za-
kreślając tak samo krąg podmiotowy, iż jest to osoba prowadząca we wła-
snym imieniu działalność gospodarczą i zawodową. Te drobne dystynkcje
nie mają większego znaczenia zważywszy, że w doktrynie bezspornym jest
to, iż wspomniane definicje są tożsame (por. H. Ciepła, B. Czech, S. Dą-
browski, T. Domińczyk, H, Pietrzkowski, Z. Strus, M. Sychowicz, A. Wy-
piórkiewicz: Kodeks cywilny. Praktyczny komentarz z orzecznictwem, t. 1,
Warszawa 2005, s. 103).
W obecnym stanie prawnym przedsiębiorcą jest więc osoba, która
prowadzi przedsiębiorstwo. Ustawodawca zrównuje przy tym prowadzenie
działalności gospodarczej z prowadzeniem przedsiębiorstwa, choć nie
wspomina o prowadzeniu tej działalności w sposób zorganizowany i ciągły.
Pojęcia ,,przedsiębiorcy" nie da się wprowadzić do obiegu prawnego bez
oderwania od pojęcia przedsiębiorstwa. W literaturze zauważa się, że moż-
liwe jest jednak prowadzenie działalności gospodarczej bez posiadania
przedsiębiorstwa, podając jako przykład sprzedaż przez rolnika płodów po-
chodzących z jego gospodarstwa rolnego (H. Ciepła /.../, op. cit., s. 104).
Zauważa się także, że warunkiem uzyskania statusu przedsiębiorcy jest
prowadzenie działalności gospodarczej we własnym imieniu. Nie jest w tej
sytuacji przedsiębiorcą ktoś, kto prowadzi przedsiębiorstwo w cudzym


imieniu i na cudzy rachunek (np. na podstawie umowy zlecenia). Powyższe
uwagi w realiach stanu faktycznego sprawy, na gruncie którego sformuło-
wano pytanie prawne, prowadzą do wniosku, że nie może być wątpliwości,
iż prywatny sklep, w którym miało dojść do popełnienia wykroczenia, jest
przedsiębiorstwem zarówno w rozumieniu Kodeksu cywilnego, jak i wspo-
mnianej ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Oznaczenie ta-
kiego prywatnego sklepu mianem przedsiębiorstwa, wbrew supozycji Sądu
Okręgowego zawartej w uzasadnieniu pytania prawnego, nie jest anachro-
nizmem. W realiach niniejszej sprawy nie ulega także wątpliwości, że ob-
winiony Artur W. nie był przedsiębiorcą w rozumieniu rozważanych wyżej
aktów prawnych. Zważyć jednak należy, że sprawcą wykroczenia z art. 135
k.w. nie musi być ,,przedsiębiorca", lecz każdy kto ,,zajmuje się sprzedażą
towarów".
Znamię czasownikowe ,,zajmować się" jest szerokie. W myśl słowni-
ków języka polskiego, ,,zajmować się" to m.in.: ,,wypełnić (pracą, zajęciami)
jakiś odcinek czasu; zużyć na to czas" (M. Szymański red.: Słownik języka
polskiego, Warszawa 1989, t. III, s. 910-911). Pojęcie ,,zajmować się" tłu-
maczone jest także jako ,,podjęcie doraźnych czynności" (S. Skorupka:
Słownik frazeologiczny języka polskiego, Warszawa 1987, s. 737). Tak
więc wykładnia językowa prowadzi do wniosku, że ,,zajmowanie się" może
mieć charakter stały, jak i doraźny. Artur W. doraźnie zajmował się sprze-
dażą towarów w sklepie prowadzonym przez swojego brata, który to sklep,
w świetle powyższych wywodów, niewątpliwie jest przedsiębiorstwem.
Niewątpliwie nie był on u swojego brata zatrudniony. Wykonywał doraźne
czynności ,,grzecznościowo", będąc umocowany przez właściciela sklepu -
swojego brata Piotra W.
Warto przypomnieć, że umocowanie do działania w cudzym imieniu
może opierać się na ustawie albo na oświadczeniu reprezentowanego
(pełnomocnictwo, art. 96 k.c.). Pamiętać należy, że pełnomocnictwo w zna-


czeniu prawnym - w rozumieniu Kodeksu cywilnego - jest czynnością jed-
nostronną o treści upoważniającej jakąś osobę do dokonania określonych
czynności prawnych w imieniu mocodawcy. Pełnomocnictwo może być
udzielone w dowolnej formie, także ustnej (Z. Radwański red.: System
prawa prywatnego, t. II, Prawo cywilne - część ogólna, Warszawa 2002, s.
494 i n.). Pełnomocnictwo udzielone przez Piotra W. jego bratu - to pełno-
mocnictwo do określonego rodzaju czynności - sprzedaży w sklepie (tj.
przedsiębiorstwie w rozumieniu art. 135 k.w.) Takie pełnomocnictwo nosi w
doktrynie miano pełnomocnictwa rodzajowego. Pełnomocnictwo rodzajowe
charakteryzuje się tym, że w jego treści określony jest rodzaj i przedmiot
czynności, do których zawarcia został umocowany pełnomocnik. W ramach
pełnomocnictwa rodzajowego możliwe jest podejmowanie przez pełno-
mocnika czynności wchodzących w zakres zwykłego zarządu, jak i czynno-
ści przekraczających ten zakres, z wyjątkiem tych, dla których ustawa
przewiduje pełnomocnictwo szczególne (por. S. Dmowski, S. Rudnicki:
Komentarz do kodeksu cywilnego, księga pierwsza, część ogólna, wyd. II,
Warszawa 1999, s. 303-308; H. Ciepła /.../: op. cit., t. I, s. 249; uzasadnie-
nie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 1998 r., II CKN 866/97,
OSNC 1999, z. 3, poz. 66).
Należy podkreślić, że udzielenie pełnomocnictwa, w trybie przewi-
dzianym w art. 97 i art. 98 k.c., jest w wysokim stopniu odformalizowane. W
razie jednak wątpliwości co do treści pełnomocnictwa rodzajowego dla
ustalenia rzeczywistej woli reprezentowanego mają, jak wskazał Sąd Naj-
wyższy w przytoczonym wyżej uzasadnieniu, zastosowanie reguły interpre-
tacyjne obowiązujące przy tłumaczeniu oświadczeń woli, zawarte w art. 56
i art. 65 k.c.
Tak więc Artur W. zajmował się sprzedażą towarów w przedsiębior-
stwie handlu detalicznego, w sklepie, który prowadził jego brat, nie samo-
wolnie, lecz w oparciu o udzielone mu pełnomocnictwo. Zachowanie Artura


W. wypada oceniać poprzez pryzmat art. 543 k.c. Zgodnie z jego treścią
wystawienie towaru w miejscu sprzedaży na widok publiczny, z oznacze-
niem ceny jest - w rozumieniu tego przepisu - ofertą sprzedaży. Oferta ta
wiąże sprzedającego. Złożenie przez kupującego oświadczenia woli o przy-
jęciu oferty powoduje zawarcie umowy sprzedaży (art. 70 k.c.). Wystawie-
nie rzeczy bez oznaczenia ceny, jak i oznaczenie ceny bez wystawienia
rzeczy nie może być uważane za ofertę, lecz tylko za zaproszenie do ro-
kowań. Innymi słowy, zawarcie umowy sprzedaży polega na przyjęciu
przez sprzedającego oświadczenia kupującego. ,,Odmowa sprzedaży" to-
waru przeznaczonego do sprzedaży jest przejściem ,,do porządku dzienne-
go" nad oświadczeniem woli kupującego. Kwalifikuje się to jako niewyko-
nanie umowy i uzasadnia odpowiedzialność odszkodowawczą, w trybie art.
471 k.c. Ustawodawca czyny polegające na odmowie sprzedaży zdecydo-
wał jednak dodatkowo penalizować, jako wykroczenia, o czym świadczy
dyspozycja art. 135 k.w.
Warto zauważyć, że wykroczenie opisane w art. 135 k.w. nie jest wy-
kroczeniem powszechnym, na co wskazywałoby użycie w jego treści zaim-
ka osobowego ,,kto". Uzupełnienie tego zaimka formą bezokolicznika w
stronie zwrotnej ,,zajmować się sprzedażą" dowodzi, że popełnić je może
tylko i wyłącznie osoba, która takie czynności pełni. Powyższe wywody
wskazują, że obojętny jest tytuł, w oparciu o który czynność sprzedaży to-
warów jest wykonywana. Tytułem takim może być więc także umocowanie
w formie pełnomocnictwa udzielonego przez właściciela lub kierownika
sklepu.
Na marginesie wypada stwierdzić, że wola ustawodawcy co do przy-
jętego w treści art. 135 k.w. określenia sprawcy nie ulega wątpliwości, zwa-
żywszy, iż wielokrotnie, w treści poszczególnych przepisów Kodeksu wy-
kroczeń, uciekał się on do sformułowań uściślających np. w: art. 137 § 2
k.w. ,,kierownik punktu sprzedaży detalicznej...", art. 138c § 1 ,,kto w zakre-


sie działalności swojego przedsiębiorstwa...", art. 158 § 1 k.w. ,,właściciel
lub posiadacz lasu...". Zauważyć na koniec wypada, iż za takim, jak zapre-
zentowano wyżej, rozumieniem art. 135 k.w. przemawia również jego ratio
legis, gdyż w założeniu miał on chronić interesy konsumentów, na co
wskazuje tytuł rozdziału, w którym został zamieszczony, a przyznać należy,
iż z punktu widzenia tych ostatnich nie ma znaczenia związek prawny łą-
czący sprzedawcę z właścicielem lub kierownikiem sklepu.


Izba Karna - inne orzeczenia:
dokumentdata wyd.
[IK] I KZP 24/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/105
2009-10-28 
[IK] I KZP 23/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/104
2009-10-28 
[IK] I KZP 22/09   Postanowienie SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/12/103
2009-10-28 
[IK] I KZP 20/09   Uchwała siedmiu sędziów SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/11/91
2009-10-28 
[IK] I KZP 19/09   Uchwała SN
Orzecznictwo Sądu Najwyższego-Izba Karna i Wojskowa 2009/11/92
2009-10-28 
  • Adres publikacyjny: