Dwaj dziennikarze rosyjskiej telewizji Zwiezda, zatrzymani w piątek przez ukraińskie siły bezpieczeństwa na wschodzie Ukrainy, zostali uwolnieni w nocy z niedzieli na poniedziałek - podała rosyjska stacja. Dziennikarze byli podejrzani o szpiegostwo.
Obu mężczyzn zatrzymano na posterunku kontrolnym niedaleko Słowiańska, bastionu separatystów w obwodzie donieckim. W sobotę ukraińska Gwardia Narodowa powiadomiła, że dziennikarze byli podejrzewani o działalność szpiegowską i zostali przekazani Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Informowano, że zatrzymani mieli akredytacje samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.
Ich natychmiastowego zwolnienia domagało się m.in. rosyjskie ministerstwo obrony; telewizja Zwiezda należy do tego resortu. Okoliczności uwolnienia rosyjskich dziennikarzy nie są jasne. Według telewizji Zwiezda operator i dźwiękowiec zostali przekazani stronie rosyjskiej w punkcie granicznym z obwodem biełgorodzkim. Specjalnym samolotem ministerstwa obrony mieli być przetransportowani do Moskwy.
Strona ukraińska informowała, że oficjalnie dziennikarze wjechali na Ukrainę, aby relacjonować sobotnie zaprzysiężenie prezydenta Petra Poroszenki.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ukraina rozprawia się z separatystami. Trwa wymiana ognia W Słowiańsku i Kramatorsku słychać eksplozje. Jeden z pocisków miał trafić w stację benzynową. | |
Rosyjscy dziennikarze zatrzymani na Ukrainie Ojciec jednego z reporterów poprosił nowego prezydenta Ukrainy o interwencję. | |
Rebelianci na Ukrainie odrzucają plan pokojowy Rebelianci twierdzą, że nie złożą broni i nie zrezygnują ze swych separatystycznych i prorosyjskich żądań. |