Pięć godzin za darmo, każda kolejna za nie więcej niż złotówkę. Tak od dzisiaj ma wyglądać polskie przedszkole. Nie wiadomo jednak, czy będą w nim lekcje angielskiego czy nauka tańca.
To jedna z tych ustaw, które trzeba przetestować na żywym organizmie. Minister edukacji Krystyna Szumilas mówi, że nie ma przeszkód, aby takie zajęcia były organizowane.
- _ Jeden warunek: rodzic nie może płacić za tę dodatkową godzinę więcej, niż jeden złoty _ - mówi Szumilas.
Problem polega na tym, że za taką kwotę trudno zorganizować dodatkowe zajęcia. Chyba że dorzucą się gminy.
- _ Śmiem sądzić, że sytuacja finansowa gmin jest tak trudna, że te zajęcia po prostu znikną _- uważa Marta Zbrzeska ze Stowarzyszenia Przedszkoli Niepublicznych.
Receptę ma Sławomir Broniarz. Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego uważa, że nauczyciele w przedszkolach potrafią uczyć tańca albo języka angielskiego. Będą więc mogły uczyć się także dzieci biedniejsze.
- _ Uczyć się będą mogły nie tylko dzieci z rodzin najzamożniejszych, których stać było na opłacanie dodatkowego instruktora z języka angielskiego czy rytmiki _- mówi. Co najważniejsze dla ZNP, ustawa daje szansę na etaty dla nauczycieli.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Brakuje im nauczycieli. Szukają 43 tysięcy Francuski minister edukacji Vincent Peillon zainaugurował kampanię informacyjną mającą na celu szybką rekrutację nowych nauczycieli. | |
Minister potwierdza. 100 milionów dla bezrobotnych nauczycieli MEN przewiduje, że w tym roku pracę straci ponad 6,8 tysiąca z ponad 666 tysięcy nauczycieli. | |
Już wiadomo ilu nauczycieli straci pracę Resort podkreślił, że dane o faktycznej liczbie zwolnionych nauczycieli będą znane późną jesienią bieżącego roku. |