aktualizacja: 13:40
*Sąd w Krakowie skazał trzech mężczyzn, oskarżonych o kradzież napisu z muzeum w Auschwitz, na kary od półtora roku do 2 lat i 6 miesięcy więzienia oraz nawiązki po 10 tysięcy złotych. Sąd zgodził się jednak na wypuszczenie ich na wolność. *
Na wniosek oskarżonych, którzy przyznali się do winy, wyrok zapadł bez przeprowadzania przewodu sądowego.
Sąd uchylił jednak areszt złodziejom . Trójka skazanych jeszcze dziś wyjdzie na wolność ponieważ sąd uznał, że nie będą się ukrywać i mataczyć w sprawie.
Prokuratura oskarżyła dwóch braci Radosława M. i Łukasza M. oraz Pawła S. o to, że w nocy z 17 na 18 grudnia 2009 roku uczestniczyli w kradzieży napisu _ Arbeit macht frei _, znajdującego się nad bramą prowadzącą na teren byłego hitlerowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Sprawcy uszkodzili napis tnąc go na części.
Mężczyźni w śledztwie przyznali się do stawianych im zarzutów; wszyscy wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze i złożyli wnioski o wydanie wyroku bez przeprowadzania postępowania sądowego. Wnioski te znalazły się w skierowanym do sądu akcie oskarżenia. Sąd przychylił się do nich i wydał wyrok na posiedzeniu bez przeprowadzania rozprawy. Wyrok jest nieprawomocny.
Szwed, który zlecił kradzież zostanie deportowany do Polski
Sztokholmski sąd zdecydował o wydaniu szwedzkiego obywatela Andersa H., który podżegał do kradzieży napisu _ Arbeit Macht Frei _ z Muzeum Auschwitz - Birkenau.
Decyzja sądu jest nieprawomocna, więc obrońca Szweda na pewno ją zaskarży. - wyjaśnił minister.
Anders H.został zatrzymany 11 lutego w Sztokholmie. Od tego czasu przebywa w areszcie.
Napis symbol Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej