Ziobro: Kalisz zbija kapitał na Blidzie

Przewodniczący komisji śledczej wyjaśniającej śmierć byłej posłanki lewicy przygotował projekt raportu w który zawiera stwierdzenie, że Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro powinni stanąć pred Trybunałem Stanu.

Zbigniew Ziobro zaznaczył, że nie traktuje raportu poważnie.Złożył symboliczny wniosek przeciwko politykowi SLD.

Według projektu raportu komisji Zbigniew Ziobro powinien stanąć przed Trybunałem Stanu za to, że jako minister sprawiedliwości _ realizując koncepcję wykluczenia dużych grup obywateli stworzył system eliminowania przy zastosowania przepisów prawa karnego w stosunku do poszczególnych osób zaliczonych do tych grup, w szczególności w stosunku do Barbary Blidy, i go nadzorował _.

Według raportu Kaczyński powinien stanąć przed Trybunałem Stanu między innymi za to, że jako premier _ realizując koncepcję wykluczenia dużych grup obywateli stworzył system eliminowania przy zastosowania przepisów prawa karnego w stosunku do poszczególnych osób zaliczonych do tych grup, w szczególności w stosunku do Barbary Blidy _. W raporcie czytamy też, że premier Kaczyński wydał zarządzenia, które łamiąc konstytucję ustanowiły wyższą pozycję prawną Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro w stosunku do innych ministrów konstytucyjnych.

Zbigniew Ziobro zapowiedział, ze ustosunkuje się do wyroku Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie doktora Mirosława G., kiedy zapozna się z jego uzasadnieniem. Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu przyznał rację kardiochirurgowi Mirosławowi Garlickiemu i stwierdził, że decyzja o aresztowaniu go nie była podjęta zgodnie z prawem.

Trybunał zalecił wypłacić skarżącemu 6 tysięcy euro zadośćuczynienia i dwa tysiące na pokrycie kosztów sądowych Cztery lata temu Zbigniew Ziobro mówił o Mirosławie G., że _ już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie _.

Dziś tłumaczył, że jako prokurator generalny miał wiedzę o dopuszczeniu się przez lekarza poważnych przestępstw.

Ziobro przypomniał, że także skierował skargę do Trybunału Sprawiedliwości i Praw Człowieka w Strasburgu na wyrok polskiego sądu, który uniemożliwił mu przedstawienie jakichkolwiek dowodów, które wskazywałyby na zasadność jego słów w tej sprawie. Ziobro zapowiedział, że czeka na rozstrzygnięcie Trybunału w tej sprawie. W skierowanej do Strasburga skardze Garlicki podkreślił, że nie było powodu, by oskarżać go o zabójstwo. Uważa, że prokuratura zrobiła to celowo, by zastosować tymczasowy areszt.

Lekarz skarżył się też, że tuż po aresztowaniu prokurator wydał nakaz zajęcia jego mienia, pieniędzy, mieszkania. Zwrócił uwagę, że jego zatrzymanie było poniżające, gdyż został skuty kajdankami w obecności personelu szpitala i przetrzymywany na dziedzińcu. Sędziowie Trybunału stwierdzili, że nakaz aresztowania lekarza,wydany nie przez sędziego,lecz przez asesora, nie był całkowicie niezawisły. Istniało znaczne podejrzenie, że orzekał on będzie zgodnie z oczekiwaniami prokuratury.