Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zdrowita wprowadzała klientów w błąd. Obiecali poprawę

0
Podziel się:

Ich największe grzechy to sugerowanie leczniczych właściwości produktów i organicznie możliwości zwrotu towaru.

Zdrowita wprowadzała klientów w błąd. Obiecali poprawę
(Reporter)

Sugerowanie leczniczych właściwości produktów, organicznie możliwości zwrotu towaru i zastrzeganie możliwości pobrania odstępnego - o tym, że te praktyki są niedozwolone przekonała się firma Zdrowita z Opalenicy. Przedsiębiorca zobowiązał się do zmiany kwestionowanych przez UOKiK działań.

Na zdjęciu prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.

Postępowanie w sprawie Zdrowita z Opalenicy (woj. wielkopolskie) zostało wszczęte przez UOKiK w listopadzie 2011 roku po skardze od powiatowego rzecznika konsumentów w Oleśnicy. Wątpliwości UOKiK wzbudziły informacje przekazywane konsumentom przez przedsiębiorcę.

Zdrowita sprzedaje zestawy do masażu, materace, pościel z owczej wełny i akcesoria kuchenne poza lokalem przedsiębiorcy, czyli na specjalnych pokazach w sanatoriach i uzdrowiskach. Ofertę reklamuje jako absolutną nowość w rehabilitacji kręgosłupa, wymieniając schorzenia, które produkty łagodzą lub likwidują. Ponadto ulotki reklamujące materace informują o opatentowanej metodzie produkcji i badaniach naukowych potwierdzających ich zalety.

Urząd ustalił, że w rzeczywistości oferowane wyroby nie są produktami leczniczymi, ich metoda produkcji nie została opatentowana, a właściciel spółki nie posiada udokumentowanych badań naukowych towarów. Informacja o szczególnych właściwościach wyrobów buduje przeświadczenie, że są one wyższej jakości niż inne sprzedawane przez konkurentów. W związku z tym konsumenci zostali nierzetelnie poinformowani o sprzedawanych produktach. Mogli podjąć błędną decyzję i zdecydować się na zakup.

Kupując produkt od akwizytora na pokazach czy prezentacjach, konsument może zrezygnować z zakupu w ciągu 10 dni od daty zawarcia umowy – wystarczy, że odeśle towar do przedsiębiorcy wraz z informacją o swojej decyzji. Za rezygnację przedsiębiorca nie może pobierać od konsumenta żadnych opłat

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/203/m209611.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/uokik;wygra;z;uefa;obroni;kibicow,177,0,1056433.html) *UOKiK wygra z UEFA? Obroni kibiców * - _ Kary dla nieuczciwych przedsiębiorców powinny być surowe _ - mówi Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK. W związku z tym zapowiada duże zmiany w funkcjonowaniu Urzędu, które z jednej strony ułatwią życie, niektórym firmom, ale dzięki nim Urząd będzie bardziej dociekliwy. Prezes opowiada także o walce z UEFA, bankami i kartelami. Urząd miał również zastrzeżenia do postanowień w umowach zawieranych z konsumentami. Zgodnie z jednym z nich, konsument, który chciał zrezygnować z zakupu i oddać towar mógł to zrobić wyłącznie osobiście we wskazanych godzinach. Ponadto przedsiębiorca zastrzegał, że konsument odstępujący od umowy w ustawowym terminie musiał zapłacić odstępne w wysokości 20
proc. ceny towaru. Kupując produkt od akwizytora na pokazach czy prezentacjach, konsument może zrezygnować z zakupu w ciągu 10 dni od daty zawarcia umowy - wystarczy, że odeśle towar do przedsiębiorcy wraz z informacją o swojej decyzji. Za rezygnację przedsiębiorca nie może pobierać od konsumenta żadnych opłat.

Zdrowita zobowiązała się do zmiany kwestionowanych praktyk. W związku z tym, UOKiK odstąpiła od nałożenia kary finansowej. Może się ona pojawić wtedy, gdy przedsiębiorca nie wykona obowiązku nałożonego decyzją urzędu.

Bezpłatną pomoc w dochodzeniu swoich praw konsumenci uzyskają u powiatowych lub miejskich rzeczników konsumentów w urzędach miejskich lub starostwach powiatowych albo pod numerem telefonu 800 007 707 czynnym od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 17.00. Pomoc można uzyskać także w oddziałach Federacji Konsumentów.

Czytaj więcej w Money.pl
Za takie upusty to dają 60 milionów kary Sąd utrzymał 60 milionów złotych kary dla polskiego przewoźnika.
Kontrolerzy uderzyli w NFZ. Surowa kara za... UOKiK nałożył na monopolistę karę w wysokości kilkuset tysięcy złotych. Zobacz kto tracił na jego praktykach.
"29 gr za minutę do wszystkich". Za to kara 29 groszy za minutę do wszystkich - to hasło reklamowe operatora sieci Plus zakwestionował UOKiK.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)