Wczorajsze zderzenie dwóch lokalnych pociągów w kantonie Vaud na południowym zachodzie Szwajcarii spowodował najprawdopodobniej maszynista jednego z nich, który zlekceważył czerwone światło - poinformowała dziś prokuratura w Lozannie.
Do czołowego zderzenia doszło wczoraj wieczorem w pobliżu dworca w miejscowości Granges-pres-Marnand, 35 kilometrów od Lozanny. W katastrofie zginął 24-letni maszynista, będący zapewne jej sprawcą. 54-letni maszynista drugiego składu wyskoczył z niego po uruchomieniu systemu hamulcowego i ocalał - powiedział rzecznik policji kantonu Vaud Christophe Sauterel.
W wypadku odniosło obrażenia 25 pasażerów - podały dziś władze, korygując w ten sposób w dół wcześniejszą informację o 35 rannych. Trzech poszkodowanych, w tym dziecko, przebywa nadal w szpitalu, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nowe fakty na temat katastrofy w Hiszpanii Zarzucono mu _ czyn przestępczy związany z wypadkiem _. Policja zmniejszyła liczbę ofiar śmiertelnych katastrofy z 80 do 78. | |
Katastrofa samolotu w Rumunii. Są ofiary Pięć osób, w tym troje obywateli Niemiec, zginęło w katastrofie śmigłowca, który runął do jeziora w pobliżu miasta Targu Mures w rumuńskim Siedmiogrodzie. | |
Kolizja pociągów pod Lozanną, 44 rannych Rzecznik kantonu Olivier Gaudard powiedział, że jedna osoba musi jeszcze zostać wydobyta z uszkodzonego pociągu |