Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zarzuty za Smoleńsk. Wiceszef BOR przesłuchany

0
Podziel się:

Chodzi o uchybienia podczas przygotowań do lotu z 10 kwietnia 2010 roku.

Zarzuty za Smoleńsk. Wiceszef BOR przesłuchany
(PAP/Andrzej Hrechorowicz)

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga postawiła dwa zarzuty wiceszefowi Biura Ochrony Rządu, generałowi Pawłowi Bielawnemu, w związku z wizytami premiera i prezydenta w Smoleńsku w 2010 roku. Bielawny jest podejrzany o niedopełnienie obowiązków służbowych oraz poświadczenie nieprawdy w dokumencie mającym znaczenie prawne.

O 15:00 z szefem BOR Marianem Janickim miał spotkać się minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki. Spotkanie, według zapowiedzi, miało dotyczyć zarzutów wobec Bielawnego. Sam generał nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Zgodził się natomiast na podawanie swoich danych osobowych.

Sprawa ma związek z opinią biegłych, która wykazała uchybienia w pracy Biura Ochrony Rządu, jednak - jak podkreśliła na konferencji prasowej Renata Mazur z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga - to też efekt niemal 10 miesięcy pracy śledczych. Przez ten czas przesłuchali oni niemal 100 osób, zgromadzili też dokumentację z BOR i innych instytucji, a także materiały z Rosji.

Prokurator Mazur wyjaśniła na konferencji, że powołanie w październiku minionego roku biegłych, było wynikiem podejrzeń prokuratury, że doszło do niedopełnienia obowiązków przez wiceszefa BOR co mogło mieć wpływ na obniżenie bezpieczeństwa osób szczególnie chronionych. Nie chciała ujawnić nazwisk biegłych. Powiedziała jedynie, że znają oni działanie Biura Ochrony Rządu oraz przepisy, na których to działanie się opiera.

Więcej o uchybieniach BOR-u w Smoleńsku czytaj w Money.pl
Za dużo wymagał. Dziś stracił stanowisko _ Gdyby nie on, nie znalibyśmy wielu faktów w sprawie Smoleńska _ - twierdzą eksperci.
Kalisz ostro: BOR ma inne zadania BOR odpowiada za osobistą ochronę prezydenta i premiera, a nie za zabezpieczanie lotniska - mówi Ryszard Kalisz.
BOR zawiódł w Smoleńsku? Żądają dymisji Prokuratura ujawniła 20 uchybień, których miało dopuścić się Biuro Ochrony Rządu. To mogło wpłynąć na bezpieczeństwo lotów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)