21-letni mieszkaniec Jarosławia, który ostrzelał w tym mieście pociąg osobowy z pistoletu pneumatycznego, usłyszał zarzuty narażenia pasażerów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia oraz uszkodzenia szyb w wagonie. Grozi za to do 3 lat więzienia.
Mężczyzna przyznał się i postanowił dobrowolnie poddać się karze. - _ Policja ustaliła, że w piątek 21-latek i jego czterej znajomi, w okolicach dworca kolejowego, strzelali do butelek i puszek ustawionych w pobliżu torów. W pewnym momencie mężczyzna wystrzelił serię w stronę przejeżdżającego pociągu. Na szczęście nie ucierpiał nikt z pasażerów _ - poinformowała Anna Klee z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
21-latka zatrzymano wczoraj. W jego domu znaleziono pistolet pneumatyczny i zapas naboi śrutowych.
Wskutek ostrzelania śrutem uszkodzone zostały trzy szyby w wagonie pociągu osobowego jadącego z Rzeszowa do Przemyśla. Dwie szyby są pęknięte, a jedna wybita.
Czytaj więcej o tej sprawie Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej