Biznesmen Marek F. miał wręczyć łapówkę, w zamian za zwolnienie lekarskie, które usprawiedliwiło jego obecność podczas czynności procesowych. Warszawska Prokuratura Okręgowa postawiła mu dziś zarzuty w tej sprawie.
Prokurator zarzuca biznesmenowi, że wręczył biegłemu lekarzowi łapówkę w wysokości 500 złotych w zamian za nienależne zwolnienie lekarskie - wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Przemysław Nowak. Dodał, że przesłuchany przyznał się do zarzutów i złożył obszerne wyjaśnienia, które pokrywały się z ustaleniami prokuratorów. Biznesmena zwolniono i zastosowano wobec niego dozór policji.
Prokurator przedstawił też zarzut biegłemu lekarzowi, Piotrowi Z. Miał on przyjąć korzyść majątkową i wystawić fałszywe zaświadczenie lekarskie. Piotr Z. nie przyznaje się do zarzutu. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji i zawiesił w obowiązkach biegłego.
Przemysław Nowak wyjaśnia, że w tej sprawie zatrzymano trzy osoby. Prokuratura Okręgowa w Warszawie od początku maja prowadzi postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy policji. Sprawa "lewego" zwolnienia jest jednym z wątków tego postępowania.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Współpraca służb i prokuratury wymaga zmian Służby specjalne i prokuratura uważają, że ich współpraca układa się dobrze, ale potrzebne są zmiany prawne, żeby działać skuteczniej. | |
Czy prokuratura zajmie się łamaniem ciszy wyborczej w Sieci? Z wyborów na wybory, obowiązująca cisza wyborcza staje się w naszym kraju coraz większą fikcją. Przynajmniej w Sieci, gdzie wczoraj już od południa można było poznać najnowsze ceny "bigosu" i "budyniu". | |
Janukowycz będzie aresztowany? Decyzja Decyzja, którą wydano wczoraj, pozwoli o ubieganie się o ekstradycję Janukowycza z Federacji Rosyjskiej. |