Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyrok w sprawie Agnes Trawny. Wątpliwe, czy ostatni

0
Podziel się:
Wyrok w sprawie Agnes Trawny. Wątpliwe, czy ostatni
(EAST NEWS/Bartosz Krupa)

W nadchodzącym tygodniu olsztyński sąd zdecyduje, czy mieszkająca na stałe w Niemczech Mazurka Agnes Trawny zapłaci za utrzymanie domu, który po latach odzyskała. Domaga się tego jedna z rodzin, która w nim przez lata mieszkała.

Agnes Trawny to mieszkająca od ponad 30 lat w Niemczech Mazurka, która jako pierwsza przed polskimi sądami odzyskała dom zostawiony przed laty w Polsce (we wsi Narty pod Szczytnem). Gdy wyjeżdżała do Niemiec gminni urzędnicy, przejmując dom nie usunęli jej nazwiska, jako właścicielki z ksiąg wieczystych. Mimo mieszkania w Niemczech Trawny wciąż figurowała jako właścicielka domu.

Sprawa Trawny przed kilkoma laty stała się symbolem tzw. niemieckich roszczeń, a ją samą wielu polityków przedstawiało jako _ Niemkę, co sięga po polskie _. Ale choć formalnie Trawny dom w Nartach odzyskała w 2005 roku, to wciąż w tej wsi nie mieszka, a jej odzyskane sądownie mienie (las) rozkradają okoliczni złodzieje (Trawny zgłasza kradzieże drzew). Kobieta wciąż staje przed sądami: a to w związku z tym, że lokatorzy nie chcieli się wyprowadzić z jej domu (uzyskała nakaz eksmisji), a to dlatego, że Głowaccy, którzy 30 lat mieszkali w Nartach po ponad roku od wyprowadzki uznali, że Trawny winna im zapłacić za utrzymanie domu. Wyrok w sprawie zapłaty Głowackim ma zapaść w środę, ale wątpliwe, by był to ostatni, jakie polskie sądy wydają w stosunku do Trawny.

_ Jak nie uda nam się teraz coś wygrać, to się dalej będziemy odwoływać. I do Białegostoku, i do Warszawy jak będzie trzeba. Nie odpuścimy jej _ - mówiła podczas ostatniej rozprawy Władysława Głowacka, która razem z mężem Władysławem, nota bene kolegą Trawny ze szkolnej ławki, domaga się od Mazurki 210 tys. zł. Głowaccy twierdzą, że przez 30 lat mieszkania w domu w Nartach tyle wydali na remonty, naprawy i modernizacje domu oraz na utrzymanie podwórza, na którym urządzili m.in. przydomowy ogródek, zasadzili sad owocowy oraz obsadzili teren świerkami i mirabelkami. Zdaniem Głowackich i dom, i obejście wyglądało przez wszystkie te lata bardzo przyzwoicie.

Agnes Trawny nie chce Głowackim nic płacić, jej mecenas domaga się oddalenia pozwu w całości. _ Jak mieszkali tyle lat to mogli dbać, a nie zrobili z tego ruinę _ - mówiła w sądzie Trawny, zdaniem której sadzenie mirabelek na posesji jako żywopłotu to nic innego jak _ głupota _, bo kto widział, _ żeby przy szosie sadzić krzaki z kolcami _.

Po odzyskaniu domu w Nartach w 2011 roku Trawny wykarczowała mirabelki posadzone przez Głowackich, a dom zburzyła, uznając, że jego stan techniczny jest tak zły, że nie ma sensu go remontować. Trawny uznała, że woli postawić na tym miejscu nowy dom, nie wykluczała nawet, że zamieszka w nim na stałe. Jak mówiła, w Nartach - gdzie się urodziła, spędziła dzieciństwo i młodość - czuje się najlepiej. Budowy jednak nie rozpoczęła, bo - jak mówi jej mecenas - brakuje jej i czasu, i pieniędzy.

Trawny jest zdumiona i zaskoczona pozwem Głowackich, ponieważ opuszczając dom w Nartach Władysław Głowacki podpisał przygotowane przez adwokata Trawny oświadczenie, że nie będzie miał w stosunku do Mazurki żadnych roszczeń. Głowacki twierdzi jednak teraz, że nie wiedział co podpisuje, ponieważ, jak argumentuje, nie wziął ze sobą na ten czas okularów i nie przeczytał pisma, zaś z powodu kłopotów ze słuchem nie za bardzo rozumiał, co mecenas Trawny mu czytał.

Sąd Okręgowy w Olsztynie już raz rozpoznawał tę sprawę; oddalił wówczas roszczenia Głowackich, uznając, że to nie Trawny osiedliła ich w Nartach, a Lasy Państwowe, które formalnie przejęły pozostawiony przez Mazurkę dom. Sąd Apelacyjny w Białymstoku uznał jednak, że Głowaccy prawidłowo wytoczyli powództwo i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy.

Czytaj więcej w Money.pl
Ożywienie gospodarcze? Tu mają dowód Cena hektara gruntów przeznaczonych na Warmii i Mazurach na cele przemysłowe czy usługowe może być kilkunastokrotnie wyższa niż rolnej.
Wielkim Jeziorom Mazurskim grozi degradacja Takie wnioski wynikają z badań przeprowadzonych w lipcu i sierpniu przez zespół naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego.
wiadomości
wiadmomości
kraj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)