Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyrok na Mirosława G. komentuje minister zdrowia

0
Podziel się:

Każda forma korupcji musi być karana - uważa Bartosz Arłukowicz.

Wyrok na Mirosława G. komentuje minister zdrowia
(Krystian Maj/Reporter)

Każda forma korupcji musi być karana, jestem przeciwny jakimkolwiek formom przyjmowania i wręczania dowodów wdzięczności - powiedział minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, komentując decyzję sądu o skazaniu dr. Mirosława G. za przyjmowanie łapówek.

W piątek dr G. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę za przyjęcie ponad 17,5 tys. zł od pacjentów; sąd uniewinnił go od ponad 20 zarzutów mobbingowania podwładnych.

_ - Każda forma korupcji, przyjmowania łapówek, musi być karana, ale na pewno trzeba to robić w taki sposób, żeby to nie miało wpływu na pacjentów. Z całą pewnością sprawa doktora G. miała wpływ na polską transplantologię i kilka lat nam zajął powrót do liczby przeszczepów, które wykonywaliśmy przed tą sprawą _ - powiedział Arłukowicz dziennikarzom.

Zaznaczył, że jest przeciwny jakimkolwiek formom przyjmowania i wręczania dowodów wdzięczności. _ - Myślę, że taki zwyczaj przyjmowania dowodów wdzięczności w Polsce minął, a na pewno mija _ - dodał._ - Forma regulowania tego, co jest takim prezentem zgodnym z prawem, a co nie jest, nie wydaje mi się uzasadniona _ - powiedział.

Na pytanie, czy skazanie dr. G. można uznać za sukces CBA, odpowiedział: _ - Przypominamy sobie wszyscy akcję CBA - nie o to chodziło. I w wypowiedziach Zbigniewa Ziobry słyszeliśmy bardzo dokładnie, o czym mówił ówczesny minister. Skończyło się to tym, że na wiele lat spadła ilość przeszczepów. Pacjenci właściwie wystraszeni, bali się transplantologii _ - podkreślił. _ - Na szczęście w tym roku mamy absolutny rekord wykonanych przeszczepów - rok 2012 jest rokiem rekordowym _ - podkreślił.

Pytany, czy G. powinien pracować dalej w szpitalu i prowadzić praktykę, powiedział: _ - Uważam, że każdy, jeżeli łamie prawo, powinien być za łamanie prawa karany, niezależnie od tego, czy mówimy o wybitnym lekarzu, czy o zwykłym, szarym, pracującym lekarzu. Każdego z nas obowiązuje to samo prawo _ - powiedział.

Nieprawomocny wyrok zapadł po ponad 4-letnim procesie ordynatora. Sąd uznał, że dr G. przyjął pieniądze od pacjentów - łącznie ponad 17 690 zł - i wyrokiem sądu kwoty te muszą zostać zwrócone. Sąd wymierzył mu też karę 72 tys. zł grzywny. Jej część zostanie jednak odliczona z uwagi na to, że dr G., jako podejrzany w śledztwie, spędził 3 miesiące w areszcie.

B. ordynator kardiochirurgii szpitala MSWiA, 52-letni dziś dr Mirosław G. został w spektakularny sposób zatrzymany w lutym 2007 r. - agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wyprowadzili go ze szpitala w kajdankach. _ _

_ - Okazało się, że pan doktor Mirosław G. jest bezwzględnym, cynicznym łapówkarzem. Zebrane w tej sprawie dowody mogą też świadczyć o tym, że mogło też dojść do zabójstwa _ - mówił wówczas szef CBA Mariusz Kamiński. Ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro dodał: _ Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie _. G. wygrał proces cywilny wytoczony Ziobrze, który w 2010 r. przeprosił go za te słowa.

Czytaj więcej w Money.pl
Zapadł wyrok w głośnym procesie doktora G. Ten proces to precedensowa sprawa, mająca odpowiedzieć na pytanie, gdzie leży granica między wdzięcznością pacjentów, a korupcją.
Poseł do Arłukowicza: Pan żyje w matriksie _ Pan zobligowany jest patrzeć na twarz polskiego pacjenta, która jest smutna, upokorzona i zagubiona _ - powiedział poseł PiS.
Arłukowicz nie martwi się o swoje stanowisko Dziś sejmowa komisja zdrowia zaopiniuje wniosek o wotum nieufności złożony przez PiS wobec szefa resortu zdrowia.
kraj
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)