Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory w Turcji. Kraj podzielony przed pójściem do urn

0
Podziel się:

W sierpniowych wyborach Turcy będą po raz pierwszy wybierali prezydenta w głosowaniu bezpośrednim.

Wybory w Turcji. Kraj podzielony przed pójściem do urn
(AP/FOTOLINK/East News)

51 procent jest niezadowolonych z sytuacji w kraju i rządów premiera Recepa Tayyipa Erdogana, który aspiruje do funkcji prezydenta, 48 proc. go popiera - wynika z ogłoszonego dziś sondażu.

W sierpniowych wyborach Turcy będą po raz pierwszy wybierali prezydenta w głosowaniu bezpośrednim.

Z sondażu Pew Research Center wynika, że elektorat podzielony jest niemal równo na pół. Zwolennicy premiera i jego umiarkowanie islamskiej partii AKP uważają, że Erdogan miał dobry wpływ na kraj; 48 proc. Turków jest takiego zdania i dokładnie tyle samo uważa, że ma on zły wpływ na Turcję.

51 proc. respondentów jest zdania, że kraj zmierza w złym kierunku, 44 proc. sądzi, że jest odwrotnie.

_ Wyniki nie są zaskakujące. Turcja była podzielona od dłuższego czasu i teraz ta polaryzacja, w oczekiwaniu na wybory prezydenckie, osiąga szczególne nasilenie _ - powiedział w rozmowie z agencją AP profesor nauk politycznych z Uniwersytetu Marmara w Stambule Omar Faruk Genckaya.

Wyborcy _ zagłosują na tego kandydata, który ich zdaniem jest w stanie zapewnić krajowi stabilność gospodarczą, lub na tego, który w ich opinii doprowadzi do bardziej wyrównanego podziału bogactwa _ - kontynuuje Genckaya.

Wyraźna większość - 49 proc. - ankietowanych popiera jednak zeszłoroczne protesty antyrządowe, które zaczęły się od demonstracji proekologicznej w Parku Gezi w stolicy, a potem ogarnęły cały kraj. 40 proc. Turków wyraża się o nich krytycznie.

Również większość - 55 proc. - uważa, że Erdogan niewłaściwie zareagował na tę falę protestów. Policja użyła przeciw manifestantom gazu łzawiącego, gumowych kul i armatek wodnych. Wiele osób zginęło lub zostało rannych - przypomina AP.

Czytaj więcej w Money.pl
Pociąg z Ankary do Stambuły w 3,5 godziny! Pociąg zatrzymuje się po drodze na dziewięciu stacjach i rozwija szybkość do 250 kilometrów na godzinę.
Bułgarzy odgrodzili się murem od Turcji Konstrukcja z drutu kolczastego o wysokości 3 metrów, wyposażona w elektroniczny system sygnalizacyjny, pokazał mediom minister obrony Angeł Najdenow.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)