Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory w Izraelu dzielą rodziny

0
Podziel się:

Rodzina Kasperów woli przy obiedzie nie rozmawiać o polityce, a gdy już rozmawiają - kończy się to awanturą.

Wybory w Izraelu dzielą rodziny
(PAP/EPA)

Dzisiejsze wybory w Izraelu zaostrzą podział na lewicę i prawicę, bo, jak przewidują sondaże, kolejny rząd przesunie się skrajnie na prawo, a centrolewica wyklucza możliwość wejścia do koalicji. Polityczna przepaść dzieli nie tylko partie, ale też rodziny.

Rodzina Kasperów woli przy obiedzie nie rozmawiać o polityce, a gdy już rozmawiają - kończy się to awanturą. Najmłodsza z rodzeństwa Szaron głosuje na radykalnie lewicową partię Daem. Jej najstarszy brat Sean - na radykalną prawicę, o której Szaron mówi _ faszyści _.

Szaron, 22-letnia studentka, wychowała się w rozpolitykowanym domu. Jej ojciec Lionel wyemigrował z Anglii. - _ Od razu po nim widać, że jest Żydem, w drodze do szkoły skinheadzi bili go prawie codziennie _ - mówi Szaron. Lionel przyjechał do Izraela pełen wiary w syjonizm. I jego wiara tylko się umocniła. Do tego stopnia, że dziś głosuje na partię Ocma Lejisrael - Siła dla Izraela, skrajnie prawicową i nacjonalistyczną. W Izraelu poznał przyszłą matkę Szaron, Gilę, Żydówkę z Iranu.

We wtorek Gila i jej dwie córki - Szaron i jej starsza siostra Daniela - grzeją się w słońcu w ogrodzie. Gila rano oddała głos na jedną z partii centrolewicowych. - _ Nie sądzę, żeby to coś zmieniło na dzień dzisiejszy. Bardziej chodzi o utorowanie drogi, żeby prościej im było wygrać w następnych wyborach. Potrzebujemy powrotu lewicy do mainstreamu _ - mówi Gila.

Sondaże przewidują, że obecny prawicowy premier Izraela Benjamin Netanjahu utrzyma tekę szefa rządu. Jego partia Likud startuje ze wspólnej listy razem z obecnym koalicjantem - nacjonalistyczną partią Nasz Dom Izrael.

Gila mówi, że wiele osób chciałoby, żeby w wyborach startowało mniej partii. _ - Dzisiaj mamy ich ponad 30 i te małe partyjki z kilkoma mandatami wchodzą do koalicji i mają potem nieproporcjonalnie duży wpływ na politykę w kraju _ - tłumaczy.

Likud-Nasz Dom stracą prawdopodobnie w tych wyborach 10 mandatów - z 42 w obecnym Knesecie zejdą do 32. Do przyszłej koalicji mogą wejść małe, bardzo radykalne partie, których wpływu tak bardzo obawia się Gila. Zapraszane do koalicji partie reprezentujące ultraortodoksyjnych Żydów, jak np. Szas, w opinii wielu świeckich Izraelczyków mają zbyt duży wpływ na życie w kraju.

Jeden z braci Szaron, Eli, jest ultraortodoksyjnym żydem. Jest z nurtu antysyjonistycznego Neturej Karta, więc w wyborach nie głosuje. Szaron mówi, że Eli odciął się od rodziny ze względu na swoje poglądy. Neturej Karta zyskała złą sławę po tym, gdy w imię zwalczania syjonizmu odwiedziła w Iranie prezydenta Ahmadineżada.

Szaron właśnie idzie oddać głos w lokalu wyborczym w jednej z eleganckich dzielnic Jerozolimy - Niemieckiej Kolonii. Lokal we wczesnych godzinach popołudniowych wydawał się pustawy. Co jakiś czas pojawiały się pojedyncze osoby, ale nie było kolejek.

_ - Wcale nie jest tak źle! Już ponad połowa osób z tej dzielnicy oddała głosy! A tradycyjnie najwięcej wyborców stawia się do urn dopiero wieczorem, gdy nacieszą się wolnym dniem _ - powiedział jeden z pracowników komisji wyborczej.

Mimo wysokiej frekwencji w całym kraju Netanjahu powiedział dziennikowi _ Haarec _, że w tradycyjnie powiązanych z Likudem miejscach mniej wyborców oddało głosy. _ Rzućcie wszystko i idźcie głosować _ - nawoływał w ciągu dnia premier zwolenników swojej partii.

Szaron głosuje na żydowsko-arabską partię Daem. _ - Wiem, że mój głos jest tylko symboliczny, i tak straciłam już wiarę w izraelską demokrację, a Daem pewnie nie przekroczy progu wyborczego. Ale chcę ich poprzeć, bo promują trzy ważne dla mnie kwestie: współistnienie Żydów i Arabów, koniec okupacji i sprawiedliwość społeczną _ - tłumaczy.

Jej brat Sean jest aktywnym działaczem prawicowych, osadniczych ruchów. Szaron mówi, że skupuje domy od palestyńskich właścicieli, którzy osiedli za granicą, żeby potem wysiedlać ich palestyńskich lokatorów i pomóc osadnikom zająć dom. Ale Sean sam nie mieszka w osiedlu, bo jego żona jest na to zbyt lewicowa.

Czytaj więcej w Money.pl
Żydzi wybierają. Największe szanse ma... W Izraelu trwają wybory do parlamentu. Przedwyborcze prognozy jednoznacznie wskazują kto wygra.
Po wyborach Izraelem rządzić będzie... Dobiega końca kampania wyborcza. Jutro Izraelczycy wybiorą parlament, Knesset.
Politycy zabrali hasła protestującym Młodzi ludzie, którzy stali na czele protestów w Izraelu, nie są zachwyceni.
wybory
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)