Będzie to rozstrzygnięcie, czy głową państwa zostanie obecny premier i przywódca rządzącej partii Smer-Socjaldemokracja (Smer-SD) Robert Fico, czy też debiutujący w polityce przedsiębiorca i filantrop Andrej Kiska.
Nazwisko następcy prezydenta Ivana Gaszparovicza, który w połowie czerwca kończy swą drugą i na mocy konstytucji ostatnią pięcioletnią kadencję, będzie znane w nocy z soboty na niedzielę.
Wynik głosowania trudno przewidzieć, gdyż w ostatnim czasie nie publikowano żadnych danych sondażowych. W pierwszej turze 15 marca Fico uzyskał 28 proc. głosów, Kiska 24 proc., a reszta przypadła na pozostałych 12 kandydatów, którzy do drugiej tury nie przeszli.
W razie wyborczego zwycięstwa Fico, po raz pierwszy na Słowacji prezydentem zostałby urzędujący premier. Oznaczałoby to zarazem kres istnienia jego rządu, bowiem zgodnie ze słowacką konstytucją w razie wybrania na głowę państwa członek rządu traci swą dotychczasową funkcję. Ustawa zasadnicza postanawia również, że odejście premiera powoduje dymisję całego rządu. W ostatnich wyborach parlamentarnych w marcu 2012 Smer-SD zdobył ponad połowę mandatów i partia ta nie powinna mieć trudności ze sformowaniem nowego gabinetu.
Gdyby Fico zwyciężył, jego partia, która w przeszłości wchłonęła szereg ugrupowań lewicowych, dodatkowo wzmocniłaby swą pozycję wobec rozdrobnionej prawicowej opozycji. Fico deklaruje również, że w przypadku ewentualnej wyborczej porażki pozostanie na czele rządu.
Wygrana Kiski stanowiłaby precedens o tyle, że byłby on pierwszym prezydentem Słowacji bez jakichkolwiek doświadczeń w sferze tak zwanej wielkiej polityki. Będąc przedsiębiorcą, który dorobił się wielomilionowego majątku na ratalnej i wysyłkowej sprzedaży towarów, krytykował w kampanii wyborczej petryfikację słowackiej klasy politycznej, od lat reprezentowanej przez te same postacie.
Nawiązując do biznesowej działalności swego rywala Fico publicznie zarzucił mu, iż jest _ lichwiarzem _ - na co Kiska zareagował złożeniem przeciwko premierowi sądowego pozwu o pomówienie. Przedsiębiorca twierdzi ponadto, że Fico ponosi odpowiedzialność za niektóre wiązane z rządem afery i sięgając po prezydenturę chce uciec ze stanowiska premiera w połowie parlamentarnej kadencji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wybory na Słowacji. Koniec pierwszej tury Wśród 14 kandydatów zgłoszonych na urząd prezydenta, tak naprawdę liczyło się tylko dwóch. | |
Julia Tymoszenko pokazuje swój dom Mieści się on nad Dnieprem, pod Kijowem, w elitarnej miejscowości Koncza Zaspa. | |
Serbia w Unii. Nowa władza to przyspieszy? - _ 16 marca zdecyduje się przyszłość Serbii _ - oświadczył szef Serbskiej Partii Postępowej Aleksandar Vuczić. |