Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory prezydenckie i parlamentarne w Ekwadorze

0
Podziel się:

W Ekwadorze kończy się dzisiaj o północy kampania wyborcza przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi.

Wybory prezydenckie i parlamentarne w Ekwadorze
(VladimirCetinski/iStockphotot)

W Ekwadorze kończy się dzisiaj o północy kampania wyborcza przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi. Zdecydowanym faworytem pozostaje urzędujący prezydent Rafael Correa i jego ugrupowanie Sojusz PAIS.

O północy rozpoczyna się cisza wyborcza i zakaz sprzedaży alkoholu. Do najpoważniejszego incydentu podczas kampanii doszło na mityngu Correi 4 lutego w Quininde, gdzie w bójce zginęły dwie osoby. Prezydent zawiesił wtedy na dwa dni swoją kampanię.

Większość z ośmiu kandydatów na prezydenta, w tym obecny szef państwa, na zakończenie kampanii wybrało najludniejsze miasto kraju - Guayaquil. Correa prowadził trwającą od 4 stycznia kampanię pod hasłem położenia kresu nierównościom społecznym i dokończenia rozpoczętych przez niego reform. Poruszał też kwestię obrony suwerenności Ekwadoru przed zagranicznymi wpływami. W ostatnich latach działania i wypowiedzi prezydenta przeciwko nadużyciom popełnianym w kraju przez obcy kapitał przysporzyły mu wielu sympatyków.

Correi udało się nie dopuścić do połączenia sił przez jego politycznych oponentów i zmarginalizować ich. Plany stworzenia przez opozycję wspólnego frontu, który stanowiłby realną alternatywę dla jego rządów, nie powiodły się.

W efekcie w wyścigu o fotel prezydencki wezmą udział: Alberto Acosta z koalicji lewicy, Guillermo Lasso z ruchu konserwatywnego CREO, Lucio Gutierrez z Towarzystwa Patriotycznego, Alvaro Noboa z prawicowej partii PRIAN, Norman Wray (Ruptura) i Mauricio Rodas (SUMA). Rozdrobnienie sił opozycji w połączeniu z tradycyjną skłonnością Ekwadorczyków do głosowania na silną i wyrazistą osobowość zdecydowanie faworyzuje Correę, który ma duże szanse wygrać już w pierwszej turze i po raz trzeci objąć najważniejsze stanowisko w państwie.

Głosowanie w Ekwadorze jest obowiązkowe. Prócz prezydenta 11,6 milionów wyborców wybierze spośród ponad 1400 kandydatów 137 członków Zgromadzenia Narodowego oraz pięciu przedstawicieli do Parlamentu Andyjskiego.

W środę Correa spotkał się z przedstawicielami Unii Narodów Południowoamerykańskich (UNASUR), która wysłała na wybory swoich obserwatorów. Co ciekawe, oficjalnie misja nie _ obserwuje _, lecz jedynie _ towarzyszy _ procesowi wyborczemu. Ta nowa nomenklatura wyborcza została stworzona na użytek ubiegłorocznych wyborów prezydenckich w Wenezueli jako regionalny mechanizm uwierzytelniania wyborów. Niedzielnemu głosowaniu będzie _ towarzyszyć _ 320 obserwatorów międzynarodowych.

Correa jest zdeklarowanym zwolennikiem _ socjalizmu XXI wieku _ - szerszej redystrybucji dochodu narodowego przez państwo oraz niezależności politycznej i gospodarczej od zachodnich potęg. Postrzega się go jako najpoważniejszego kandydata do objęcia roli _ antyimperialistycznego _ lidera w Ameryce Łacińskiej po schorowanym prezydencie Wenezueli Hugo Chavezie.

Na świecie Correa zasłynął ostatnio wejściem w spór dyplomatyczny z Wielką Brytanią w związku z udzieleniem przez Ekwador azylu twórcy demaskatorskiego portalu WikiLeaks Julianowi Assange'owi, przebywającemu od czerwca w ambasadzie Ekwadoru w Londynie. W czasie kampanii sprawa jednak przycichła.

Czytaj więcej w Money.pl
Kandydat na prezydenta prosi o czas Ranny pod koniec stycznia polityk zażądał w Sądzie Konstytucyjnym przesunięcia daty elekcji.
Oto największy konkurent Berlusconiego Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz nazwał kandydata centrolewicy na premiera Włoch wielkim liderem i wspaniałą osobą.
Będzie rządził Izraelem. Koniec konsultacji Prezydent Izraela Szimon Peres powierzy ustępującemu premierowi Benjaminowi Netanjahu sformowanie nowego rządu.
wybory
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)