Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory prezydenckie. Kogo poprze PSL?

0
Podziel się:

PSL, stojąc przed strategiczną decyzją na początku 2015 roku, rozważa dwa warianty.

Janusz Piechociński
Janusz Piechociński (Kancelaria Prezesa Rady Ministrów / Flickr (CC BY-NC-ND 2.0))

PSL, stojąc przed strategiczną decyzją na początku 2015 roku, rozważa dwa warianty: poparcie Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich lub wystawienie jako kandydata wiceszefa tej partii Adama Jarubasa - wynika z źródeł w partii. Decyzja ma zapaść w styczniu.

W nowym roku PSL chce przyjąć kilku polityków prawicy. Ma to służyć - wedle słów szefa PSL Janusza Piechocińskiego - stabilizacji na scenie politycznej. PSL w 2015 roku planuje też ponownie zabiegać o ochronę lasów. I liczy na co najmniej 14-procentowe poparcie w wyborach parlamentarnych.

Jarubas, który jest też marszałkiem województwa świętokrzyskiego powiedział PAP, że _ jako polityk jest gotowy na wszystkie wyzwania _. Dodał jednak, że nie dostał jeszcze oficjalnej propozycji startu, a decyzja w sprawie możliwego wystawienia kandydata w wyborach prezydenckich przez ludowców zapadnie w styczniu. _ Podstawową przestrzenią jest dzisiaj dla mnie działalność marszałkowska _ - dodał.

Z informacji PAP ze źródeł zbliżonych do kierownictwa partii wynika, że drugim wariantem - obok wystawienia młodego kandydata - jest poparcie Bronisława Komorowskiego jeszcze przed pierwszą turą wyborów.

_ - Gra się toczy o to, by nie było drugiej tury - by nasze poparcie wpłynęło na to, że Komorowski wygra. Obawiamy się jednak, że mimo tego wsparcia dostanie np. 48 proc. głosów. Wtedy byłoby fatalnie, bo kandydat PiS, mimo porażki, łatwo zgarnie w drugiej turze niemałe poparcie _ - wyjaśnił polityk PSL z kierownictwa partii.

Jakie warianty?

Prezes ludowców Janusz Piechociński pytany przez PAP o rozważane warianty odpowiedział, że _ wszystkie są możliwe _. _ Łącznie z takim, w którym PSL nie ma kandydata na prezydenta, a popiera znanego kandydata z szansami na wygraną w pierwszej turze _ - tłumaczył. Dodał jednak, że w punktu widzenia PSL byłoby dobrze, gdyby po świetnym wyniku w wyborach samorządowych _ zmodernizowane PSL pokazało swój pogląd na wizję Polski w Europie _.

_ - Decyzja jest przed nami. Najmniej prawdopodobny wydaje się wariant, że lider Stronnictwa, odpowiedzialny za gospodarkę, porzuca ją na trzy miesiące i uczestniczy w kampanii prezydenckiej _ - zaznaczył Piechociński.

Według informacji PAP szef rady Jarosław Kalinowski rozmawiał już z Piechocińskim o możliwych wariantach. Kalinowski powiedział, że formalnie o stanowisku PSL rozstrzygnie zaplanowana na styczeń rada naczelna partii. - _ Propozycje przestawią prezes PSL i Naczelny Komitet Wykonawczy partii _ - wyjaśnił.

Piechociński, pytany o priorytet partii na w 2015 roku, powiedział PAP, że jego partia stawia sobie za cel wpływanie na _ stabilizację sceny politycznej i powstrzymywanie radykalizmów _. _ - Po to między innymi przygarnęliśmy sześciu posłów, którzy odeszli z Twojego Ruchu, by osłabić siły antyreligijne, antychrześcijańskie i ograniczyć ich siłę w paraliżowaniu prac Sejmu tematami zastępczymi _ - przekonywał, odnosząc się do przejścia sześciu polityków do klubu parlamentarnego PSL. _ Najważniejsze są sprawy gospodarcze, a nie wielkie spory ideowe _ - dodał.

_ - Przyjdzie czas, że do klubu PSL przyjdzie 3-4 parlamentarzystów z prawicy _ - podkreślił Piechociński. Jego zdaniem nie wszyscy politycy prawicy _ odnajdują się w radykalizmie i chcą co miesiąc wychodzić na ulice _. _ Zdają sobie sprawę, że nie tam broni się demokracji i wzmacnia pozycję Polski _ - argumentował.

Wicepremier zapowiedział też w rozmowie z PAP, że po odejściu kilku polityków z PiS albo Solidarnej Polski, PSL ponowi inicjatywę wpisania do konstytucji, że lasy stanowiące własność Skarbu Państwa nie podlegają przekształceniom własnościowym, z wyjątkiem uzasadnionego celu publicznego (w połowie grudnia Sejm nie zdołał zmienić konstytucji ws. lasów).

Zdaniem polityka na scenie politycznej liczą się obecnie trzy siły: _ słabsze niż wcześniej PO i PiS oraz PSL silniejsze niż kiedykolwiek _. Celem ludowców - według Piechocińskiego - jest uzyskanie w jesiennych wyborach parlamentarnych dwucyfrowego wyniku. _ Jak patrzę na ten potencjał, który uzyskaliśmy w wyborach samorządowych, to wynik powyżej 14 procent jest w zasięgu _ - ocenił szef ludowców.

Podkreślił, że _ podstawowym celem dla PSL-u jest koalicja dwójkowa _, a _ celem strategicznym koalicja bez radykalizmów po wyborach w październiku 2015 r. _ Dopytywany, czy partią radykalną według niego jest PiS Piechociński odpowiedział, że radykalizm definiuje przez próby korygowania polityki za pomocą wyprowadzania ludzi na ulice przez partie, które mają reprezentację w Sejmie. _ Radykalizmowi antydemokratycznemu i skłonnościom do wojen politycznych mówimy - bez względu na to, czy dotyczy to lewicy, czy prawicy - +nie+ _ - zaznaczył prezes PSL.

W opinii prof. Jarosława Szymanka, politologa z Uniwersytetu Warszawskiego, niewystawienie przez ludowców kandydata w wyborach prezydenckich byłoby racjonalną decyzją. Wprawdzie w takiej sytuacji partia nie bierze udziału w kampanii wyborczej, na czym może stracić - tłumaczył politolog - jednak w 2015 roku PSL może sobie na to pozwolić, bo jesienią odbędą się wybory parlamentarne.

Duże wyborcze oczekiwania

Zdaniem Szymanka PSL w tych wyborach ma szanse na uzyskanie wyniku powyżej 10 proc. choć - jak dodał - będzie to trudne _ z kilku powodów _. _ PO i PiS zdominowały polską scenę polityczną. Należy pamiętać o tym, że na poziomie wyborów parlamentarnych w grę wchodzą zupełnie inne kalkulacje niż na poziomie wyborów samorządowych _ - zauważył politolog.

Szymanek dodał, że - wbrew licznym opiniom - wynik ludowców w ostatnich wyborach samorządowych _ nie jest ewenementem, który nie miał wcześniej racji bytu _. Zauważył, że znaczne poparcie ludowców w tych wyborach wynika z siły ludowców w terenie, ale w wyborach parlamentarnych PSL _ takich wyników nie uzyskuje _.

W wyborach samorządowych, które odbyły się 16 listopada, w głosowaniu do sejmików PSL z 23,68 proc. głosów zajął trzecie miejsce. Pierwsze było PiS - 26,85 proc., druga PO - 26,36 proc., a czwarte SLD-Lewica Razem - 8,78 proc.

Czytaj więcej w Money.pl
"Nie będzie ludowego Teraz K... My" _ PSL to partia współpracy, a nie wojny _ - mówi Janusz Piechociński. Apeluje do polityków o...
Piechociński ujawnia przyczyny sukcesu PSL - _ Nie zawiodłem się na swojej wizji i na ludziach, którym zaufałem _ - powiedział szef ludowców.
Piechociński wzruszony. "Tylko my..." Podczas wieczoru wyborczego swej partii Piechciński podziękował kandydatom Stronnictwa i wszystkim wyborcom.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)